Skoro maszyny zostały obecnie sprowadzone to podlegają tym przepisom w całej okazałości czyli wymaganiom zasadniczym a NIE MINIMALNYM! Stare przepisy np. rozporządzenie nt. pracy przy obrabiarkach skrawających itp. już nie obowiązują. Z nowymi jest spory kłopot zwłaszcza w zakresie interpretacji zapisów. Przepisy są sformułowane bardzo ogólnie i trzeba się wykazać znajomością rzeczy, żeby nie zrobić z tego bałaganu. Przykładów mógłbym podać kilka, ale nie ma na to czasu. A jak tu się wykazywać znajomością rzeczy skoro większość specjalistów BHP znalazła się w swoim fachu przypadkowo. Kiedyś jeśli ktoś miał dwie lewe ręce i do niczego się nie nadawał to gdzie szedł? .... do działu BHP. W całej UE obowiązują jednakowe przepisy { a przynajmniej powinny bo każde państwo powinno takie wprowadzić na podstawie dyrektywy maszynowej) i maszyny w Niemczech powinny spełniać takie same wymagania jak i w Polsce. Tam się uchowały, ale gdy tylko przyjechały do Polski, zostały objęte nadzorem służb BHP a te znalazły odstępstwa od przepisów. Domyślam się jedynie, że w dawnym miejscu przebywały nienaruszone jedynie poprzez zwyczajowo przyjęte domniemanie, że są bezpieczne i tak może zostać. No niestety, do przepisów trzeba się dostosować. Tego nie unikniemy.
[ Dodano: 2010-09-17, 20:09 ]
Paleta koniaku chyba..............Flathead pisze:Czy jest szansa na to, że posiadane przez nas maszyny oraz ich konstrukcja (brak osłon [sic!]) pozwolą jednak na korzystanie z nich?