Też to przerabiałem i sięgnąłem po olej z grupy L-AN. Wybrałem olej L-AN 10, ale takiego nie było w pobliskich hurtowniach i w końcu stanęło na L-AN 15. Wcześniej z powodu braku takiego oleju miałem nalany olej maszynowy AN 46 i niestety okazało się, że jest za gęsty i jego nadmiar zaczął wypływać spod pokrywy tuż za uchwytem tokarskim. Teraz jest już dobrze.

Mogą być za krótkie, bo są tam przewidziane paski 17 x 1900 5 szt. Trudno powiedzieć czy zakres regulacji naciągu pasków pozwoli na ich zamontowanie. Myślę, że dużo nie ryzykujesz. Gdy rozbierzesz maszynę ( konieczny demontaż wrzeciona ), a pasków nie dasz rady założyć to pobiegniesz kupić właściwe. Nie można wpychać pasków na siłę żeby nie przekroczyć dopuszczalnego ich naciągu.

kokon12 pisze:a mogli konstruktorzy zrobic tylko bolec ustalający i nikt by niemiał z tym problemu

lub niech by to było opisane w DTR, patrzyłem w dziale smarowanie i nic na ten temat nie znalazłem

Niekoniecznie tyle co w podają w DTR bo w międzyczasie część oleju wyciekła poprzez nieszczelności.

Skoro tak się dzieje to oznacza, że nadmiar oleju nie jest odprowadzany z powrotem do wnętrza wrzeciennika tylko gromadzi się w łożysku i między tą pokrywą, o której piszesz. Wynika z tego, że rowki w łożysku są całkowicie zaklejone i olej nie odpływa. W niektórych maszynach jest do tego celu przeznaczony otwór w korpusie, ale tu nie ma go pokazanego na rysunku a sam tego nie demontowałem więc nie wiem czy tu taki wystepuje.

[ Dodano: 2009-07-07, 10:51 ]

kokon12 pisze: mam jeszcze problem z smarowaniem-wydaje mi się ze jest za mały stan oleju- pompa raczej pracuje bo wyczuwalne jest pulsowanie ,gdy obejmę dłonią przewody.

Oprócz poziomu oleju i drożności przewodów doprowadzających i odprowadzających olej sprawdź jeszcze prawidłowość kierunku obrotów silnika pompy smarowania.

To może zacznijmy od końca:
1. Wyciek spod pokrywy - tam jest łożysko ślizgowe smarowane olejem i właśnie po to jest ta pokrywa założona żeby olej nie wyciekał tzn pokrywa musi być uszczelniona i dokręcona.

2. Pompa nie pracująca - może nie pracować z różnych przyczyn, których trzeba szukać w instalacji elektrycznej: może to być np wypalony stycznik, poluzowane i zaśniedziałe zaciski, skruszałe przewody. Ze zmianą sterowania silnika pompy smarowania to nie przesadzaj bo tam jest tak, że pozostałe silniki możesz załączyć dopiero po tym jak załączysz smarowanie. Gdy pozbędziesz się tego zabezpieczenia to możliwe będzie załączanie napędu na sucho!

3. Sprawa uzupełniania oleju - zamieszczam zdjęcia. Na zdjęciu wrzeciennik_4 widoczna jest pompa oleju ze zbiornikiem, która znajduje się w lewej nodze maszyny. Korek wlewu i spust są niewidoczne niestety, ale tam można je znaleźć. Olej z tego zbiornika smaruje łożyska wrzeciona i przekładnie znajdujące się we wrzecienniku.
Skrzynka posuwów i reduktor mają wspólny układ smarowania.
Stosowane oleje wg DTR:
1. Olej wrzecionowy lekki Wrzecion 2 PN-61/C-96070 1,86 - 4,85 stopni E/20 stopni C
2. Olej maszynowy 6 SAE10 PN-55/C-96071
To tyle wg DTR. Trzeba wyszukać współczesne odpowiedniki. Poszukaj w hurtowniach, które masz blisko siebie, tam Ci wyszukają.

Podczas ostatniego przeglądu tej tokarki dużo czasu przeznaczyliśmy na przegląd i poprawę pracy układu smarowania. Układ smarowania był w niektórych miejscach prawie niedrożny i gdyby tak zostawić to byłoby podobnie jak u Ciebie.

kokon12 pisze:wydaje mi sie ze powinien byc tam olej do poziomu okienek kontrolnych

Jako generalną zasadę przy tej tokarce trzeba przyjąć, że chcąc ją uruchomić zaczynamy od włączenia pompy oleju w układzie smarowania maszyny. Pompa ta powinna być włączona na kilka minut przed tym gdy załączymy obroty wrzeciona. W tym czasie olej MUSI pokazać się we wziernikach i tak jak napisałeś pozostawać na poziomie połowy wysokości wziernika. JESLI NIE MA TAM OLEJU TO MASZYNY NIE WOLNO ZAŁĄCZAĆ!!!!
Coś czuję, że te objawy, które opisałeś są spowodowane brakiem oleju, który też przyczynił się do powstania luzów na skutek zużycia łożysk.

Postępowanie podczas kasowania luzów łożyska przedniego i tylnego oraz luzu wzdłużnego opisałem w poście powyżej DOKŁADNIE wg DTR. Poprzyglądaj się dokładnie, które pokrywy trzeba zdjąć, żeby to zrobić. Opis zawiera numery pokryw i wyszukaj je na obrazku, który zamieściłem lub u siebie w DTR, jeśli jest na tyle czytelna. Powyżej zmieniłem rysunki i zaznaczyłem kolorami pokrywy i nakrętki.

Osłonę z tyłu zdejmujesz tak jak pokazałem na poniższym rysunku. Najpierw wyciągasz tuleję 1 do oporu ( niebieska strzałka ) a potem podnosisz osłonę go góry ( żółta strzałka ). Jest na zaczepach i nie trzeba nic odkręcać. Pozostałe trzeba odkręcić. Na rysunku widoczne są śruby.

Panewki to inaczej łożyska ślizgowe i trzeba je regulować. A robi się to tak:

A) Łożysko przednie

1. Zdemontować pokrywę górną wrzeciennika 01-002-691 oraz pokrywę 01-004-691 od przodu tuż za uchwytem tokarskim
2. Zluzować nakrętkę 01-063-301 wewnątrz komory wrzeciennika
3. Pokręcać nakrętką 01-061-161 zewnętrzną w prawo - zmniejszanie luzu. Ustawić żądany luz.
4. Dokręcić do oporu nakrętkę wewnętrzną zluzowaną w punkcie 2.
5. Założyć pokrywy zdemontowane w pkt. 1.

B) Łożysko tylne

1. Zdemontować pokrywę tylną wrzeciennika 01-003-691, drugą pokrywę z tyłu 01-005-691 tą, z której wystaje koniec wrzeciona i jeszcze jedną, która jest pod tą ostatnią pokrywą 01-017-301.
2. Pokręcić kluczem nakrętkę zewnętrzną 01-082-161 w prawo - zmniejszenie luzu.
3. Założyć ostatnio zdemontowaną pokrywę.
4. Dokręcić wkręt kontrujący M8.
5. Założyć kolejne pokrywy.

C) Luz wzdłużny wrzeciona reguluje się nakrętką znajdującą się jako pierwsza licząc od końca wrzeciona.

Powyższy opis wykonałem wg DTR.
Opis w DTR jest bardzo słabo czytelny i dlatego go nie zamieszczam, ale cytuję poniżej fragment:

"Po wyregulowaniu łożysk wrzeciono powinno dać się łatwo obracać ręką.
Następnie należny docierać łożyska na wolnych obrotach.
W powyższy sposób można przeprowadzać jedynie dorywczo regulację luzu w niewielkich granicach. Dla dokonania regulacji luzu w większym zakresie konieczne jest wyjęcie wrzeciona z wrzeciennika, zdjęcie pokrywy 01-017-301 i odkręcenie nakrętek 01-061-161 i 01-082-161. Następnie należy wyjąc wkładki stalowe znajdujące się w rozcięciach tulej łożyskowych. Wkładki te należy oszlifować na wymiar wynikający z wielkości ustalonego przy regulacji luzu wrzeciona. Przeprowadzenie regulacji łożysk wrzeciona powierzyć można jedynie odpowiednio kwalifikowanemu pracownikowi gdyż w pierwszym rzędzie od właściwego wykonania tej czynności zależy zachowanie przez długi okres czasu precyzji tokarki."

Na rysunkach, na żółto zaznaczyłem pokrywy do zdjęcia, czerwono - nakrętki do kasowania luzu promieniowego, zielono - wzdłużnego.