Myślę, że takie mocowanie nie jest zbyt szczęśliwe. Po pierwsze, jak sam zauważyłeś, trudno ocenić czy to wystarczy. Poza tym na powierzchni rurki wewnętrznej, w miejscu docisku wkrętów, będą się tworzyły odkształcenia, które mogą utrudnić lub uniemożliwić jej wysuwanie. Można temu zapobiec wykonując zagłębienia na tej rurce, w które zagłębi się końcówka wkręta, ale z kolei kłopot będzie, żeby w nie trafić wkrętem bo rurka może się obracać. A czy nie można zrobić otworu przelotowego przez obie rurki i mocować je trzpieniem przetykanym przez ten otwór i z zabezpieczeniem od wypadnięcia?