Zbych07 pisze: Otwór jest przelotowy ?

Otwór nie jest przelotowy i ma głębokość 130 mm. Gwintu nie ma ale można by spróbować naciąć. Otwór jest 12 mm i mamy do dyspozycji najbliższy gwint 1/2 cala (12,7 mm - trochę mało ) lub M13x1 - mam taka narzynkę to i gwintownik powinien się znaleźć. Nie wiem tylko jaka jest twardość oprawki w tym miejscu.

Draco pisze:potrzebne jest cos co dociagnie calosc do lozysk

Mi chodziło tylko o to jak się "zaczepić" o materiał z drugiej strony. Zdaję sobie sprawę z tego, że wrzecionko powinno zostać wykonane ze wszystkimi niezbędnymi warunkami do wykonania poprawnej konstrukcji a najważniejsze to dobór łożysk i ich napięcia wstępnego. Nie mogę się za dużo wypowiadać bo nie mam dostatecznego doświadczenia, ale chętnie posłucham dobrych rad jako, że przymierzam się także do wykonania takiego wrzeciona.

Akurat mam taką oprawkę ozn. D20/ER16. Kupiłem na giełdzie za 50 zł. W sumie jest to prosty trzpień o średnicy 20 mm i długości 180 mm bez nakrętki. Od strony nakrętki jest większa średnica - 22 mm na długości 20 mm. Występ wynikający z różnicy średnic daje wygodne oparcie dla łożyska. Natomiast oparcie z drugiej strony można uzyskać przez nacięcie rowka dla pierścienia Seegera. W drugim końcu oprawki wykonany jest otwór fi 12 mm co daje grubość ścianki 4 mm i jest to wystarczająco dużo do nacięcia tego rowka tym bardziej, że siła pionowa w dół, działająca na oprawkę będzie mała. Myślałem też o nacięciu gwintu od drugiej strony, ale chyba poprzestanę na rowku. No i jeszcze przydałby się rowek wpustowy. Na razie szukam odpowiedniego silnika.