qqaz pisze:pewnie myślisz o wielkościach rzędu 1-5Kg wsadu.

Właśnie marzy mi się cosik większego ze 100kg może. Zakupiłem nawet tanio cegieł magnezytowych, żeby to w czymś utrzymać przed odlaniem. Ale to pieśń przyszłości. Jednak przymiarki robię intelektualne. Grafitowych pojemników tej wielkości tanio nie ma. Nie było. I nie będzie.

Chciałbym mieć mikro-odlewnię.

kamar pisze:Sterowanie, przy transformatorze z odczepami, to jeden stycznik spięty z PID-em termopary

Mowa o sylitach, to naprawdę takie proste? A jeśli chciałbym osiągać 1550 stopni? Np do wytopu stali czy żeliwa?

Dodane 40 minuty 51 sekundy:
I czy jest Kolega w stanie podać przybliżoną charakterystykę prądowo-napięciową?

Ciekawe !

Ja też uważam, że forma, w jakiej Tux informuje innych w kwestiach technicznych jest nieodpowiednia. Nie rozumiem, dlaczego obraża ludzi. Nie wnikam w to jednak. Ale zgadzam się, że nie powinno tak być @Robert_K

tuxcnc pisze:Sylit ma taką magiczną właściwość, że jego oporność (a więc także moc wydzielona przy danym napięciu) silnie zależy od temperatury, więc włączanie sylitów stycznikami to czysta loteria - jaki piec takie parametry...

Tak, sylit to półprzewodnik, im bardziej nagrzany, tym lepiej przewodzi. Więc - jak sądzę - trzeba mieć dość czuły i dokładny regulator prądu-napięcia-mocy. I jak to wsadzimy w obudowę, to jeszcze się sytuacja zmieni. Tux jednak dużo wie - albo na bieżąco doczytuje Trochę niedawno czytałem o sylicie, bo chciałem sam budować piec do topienia żelaza, ale zobaczyłem złożoność kontroli mocy w sylicie i temat mnie przerósł - na szybko nie do zrobienia.