RomanJ4 pisze:https://przetargi.pwr.edu.pl/download/Q ... ll-ngc.pdf

'
A tam czytamy: "Nie należy ustawiać obrabiarki na granicy lub na dwóch płyt betonowych, w
pobliżu obrabiarek generujących drgania oraz na niestabilnych podłożach, jak
kostka czy asfalt. Nie używać podkładek gumowych, likwidujących drgania."

Proszę, taka ważna sprawa, a wcale nieoczywista i kilka różnych zdań!

Dodane 9 minuty 8 sekundy:
Tu atrykul https://www.plantengineering.com/articl ... ductivity/ piszą tam, że dla maszyn wymagających precyzji, stosuje się kotwiczenie

Wydaje mi się, że chemiczna kotwa epoksydowa trzymająca śrubę w fundamencie może efektywnie zastępować elastomer czy neopren do tłumienia drgań.

No ale wogle, jak na stole (frezarki np) położymy 300kg i będziem chcieli robić większe przyspieszenia, albo szybkie przejazdy supportem na tokarce, to momenty gnące na takich nóżkach będą majtały maszynę na boki, co wyobrażam sobie, że nie jest pożądane. Ja bym na wszelki wypadek mocno przycisnął do betonu w kilku punktach taką M20tką.

A te HAASy to w polskiej firmie czy niemieckiej?

Steryd pisze:w praktyce takie rozwiązania się sprawdzają

Tym gorzej dla praktyki!

Dodane 23 minuty 38 sekundy:
No dobra, niech będą wibroizolatory. Na przykład takie? https://www.ebmia.pl/wiedza/porady/mech ... a-rodzaje/

A co do klocków drewnianych wszystkie moje maszyny na drewnie stoją, ale stara tokarka się trzęsie, a w jej instrukcji było napisane, żeby klinów drewnianych nie używać, więc zastanawiałem się dlaczego i stąd te "moje teorie".

Ale klocki drewniane się ugniatają zwłaszcza przy drganiach, więc tracimy wypracowany poziom

A guma? Czy przy ciężkich maszynach na małych hertzach nie będzie rezonansów?

Nie da się zakotwić do betonu? Chyba robi się to dziś łatwo, dziura pod śrubę, kotwa chemiczna i kliny żelazne do poziomowania? Na gumach to może chyba drgać, a chyba trza na sztywno przypiąć do maksymalnie dużej masy (płyta betonowa).