Cięcie z ręki zwykle nie jest zbyt piękne, dlatego ciekawi mnie we współpracy z przecinarką. Co do dysz i elektrod, to niestety jest pięta achillesowa większości przecinarek. Moja maszyna pracuje raczej dorywczo, więc pozwalam sobie na pracę na zamiennikach. Jednak są zlecenia gdzie liczy się jakość i wtedy tylko oryginał. Odnośnie elektrod, to na samej końcówce powinien znajdować się metal o wysokiej emisyjności elektronów (chyba tak to się nazywa). Jeśli się wypali to elektroda ulega wytopieniu.
Co do pomysłu to jest zupełnie do rzeczy. To co pisałem o łuku pilotującym, to tam jest ok. 15 A i dopiero po przejściu na "żelaz" to idzie prąd ustalony przez operatora.
Pozdrawiam.
Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „Przecinarka plazmowa”
- 03 lis 2008, 18:41
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Przecinarka plazmowa
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 15642
- 01 lis 2008, 19:32
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Przecinarka plazmowa
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 15642
- 01 lis 2008, 10:47
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Przecinarka plazmowa
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 15642
Należy rozróżnić dwa sposoby zajarzenia łuku.
1. Przez oderwanie elektrody od materiału
2. Za pośrednictwem jonizatora (generator wysokiego napięcia).
Pierwszy sposób wymaga fizycznego kontaktu i stąd "cudaczne" konstrukcje palników z ruchomymi elementami. Proszę przejrzeć części do palnika Hypertherm T60 lub podobny. W drugim przypadku palniki są prostsze - czytaj tańsze. Niestety wadą tych rozwiązań są spore zakłócenia, które mogą niszczyć nasze komputery
pozdrawiam
1. Przez oderwanie elektrody od materiału
2. Za pośrednictwem jonizatora (generator wysokiego napięcia).
Pierwszy sposób wymaga fizycznego kontaktu i stąd "cudaczne" konstrukcje palników z ruchomymi elementami. Proszę przejrzeć części do palnika Hypertherm T60 lub podobny. W drugim przypadku palniki są prostsze - czytaj tańsze. Niestety wadą tych rozwiązań są spore zakłócenia, które mogą niszczyć nasze komputery

pozdrawiam

- 31 paź 2008, 22:10
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Przecinarka plazmowa
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 15642
Na filmiku to masz przykład przecinarki, w której zapłon jest kombinowany. To znaczy, elektroda jest ruchoma i w czasie spoczynku, jej końcówka styka się z dyszą (połączoną z masą). Przy starcie, sprężone powietrze wymusza oderwanie elektrody od dyszy i zaczyna się łuk pilotujący (miedzy elektrodą a dyszą). Jeśli blacha jest pod palnikiem to łuk przechodzi na nią i zaczyna się proces cięcia. To, że na filmikach, palnik dotyka na chwilę blachy to tylko po to by odsunąć się na wysokość odpowiednią do przebicia blachy.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.