W zasadzie dla ciebie to jest to samo i niezależnie czego użyjesz, zmiany i tak będą potrzebne.
Choć łatwiej będzie tobie pospinać wszystko bez całej elektroniki falownika.
Jest jeszcze możliwość podniesienia najpierw napięcia do 400VAC i wtedy zastosowanie falownika 3x400VAC.
Ale to nie te koszty.
Przepinasz silniki na 220V.
Sprawdzasz jak sterowane są te silniki. Zapewne styczniki. Jakie cewki mają styczniki? Prawdopodobnie do wymiany.
Sprawdzasz na jakie napięcie są trafa, prawdopodobnie do wymiany.
Nie zawsze da się łatwo bo tymczasowo.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Frezarka 675p na falowniku”
- 31 paź 2025, 10:40
- Forum: Silniki Elektryczne / Falowniki
- Temat: Frezarka 675p na falowniku
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 447
- 31 paź 2025, 07:45
- Forum: Silniki Elektryczne / Falowniki
- Temat: Frezarka 675p na falowniku
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 447
Re: Frezarka 675p na falowniku
Mixols_Garage pisze:Tylko tyle, że chciałbym umiejscowić falownik przed włącznikiem głównym prądu frezarki, tak, aby falownik zmieniał mi tylko napięcie z 230v na 380v
Ta część nie jest możliwa konkretnie.
Mixols_Garage pisze:Chciałbym zakupić falownik. Zakładam, że muszę szukać modelu na 7 amper (na tabliczce jest 6 z groszem, ale w zaokrągleniu 7a), wejście 230v 50hz, wyjście 3x220v
To już ma sens i jest wykonalne.
7A jest przy 380V, przy 230V będzie więcej, lepiej jak przewymiarujesz falownik.
Silniki należy przepiąć z 380V na 220V, czyli z gwiazdy w trójkąt. (Tam pisze 220V czy 270V??)
Jest jeszcze kwestia zasilań pomocniczych. Jeżeli są tam jakieś trafa, to będą zapewne skojarzone na 380V bądź 220V do neutralnego.
Więc musisz to posprawdzać.
Ogólnie prawdopodobnie wykonalne, ale nie tak, że wpadasz z falownikiem na główny kabel i po sprawie.




