Chodziło mi dokładnie o to czym chcesz wysyłać polecenia, teraz już wiem, że twoim hostem ma być komputer.

Nie pomogę tobie bezpośrednio, bo akurat Yaskawy po ich protokole nie miałem okazji dotykać.

Teraz nie jestem pewny czy patrzymy w te same instrukcje.

Pn000.nAXXB odnosi się do kierunku działania oraz do tego na jaki rodzaj ruchu ustawi się serwo przy braku enkodera.
A - Podłączony / Niepodłączony enkoder
B - Kierunek obrotów
X - Parametr zarezerwowany, nie zmieniać

Programem czy wyświetlaczem ustawiasz teraz serwo?
Yaskawa widzę, że korzysta ze swojego protokołu MECHATROLINK-III, na szybko nie udało mi się znaleźć bibliotek do Macha albo LinuxCNC aby sterowanie tym stało się przyjemne. Do linuxa coś jest ale dla wersji II, czyli po RS485.

Ogólnie, jestem zdania, że uruchomienie tego to świetna zabawa i mnóstwo nauki. Pytanie tylko czy stać cię na nią i nie mam na myśli pieniędzy. Jak sam piszesz, to nie twoje klimaty i zdążyłeś uwalić serwo jeszcze przed uruchomieniem.
Jedyny sposób sterowania tym zestawem to polecenia przesyłane po ichniejszym protokole, jeżeli nie znajdziesz gotowych bibliotek do

ambasada pisze:jakiś tam program obsługi plotera

to będziesz musiał samemu to ożenić.

https://www.yaskawa.pl/Global%20Assets/ ... 01_31E.pdf

Nie wiem czy wpadłeś na ten manual, wyjaśnia komunikację z serwem.

Czekaj bo za nic nie ogarniam dlaczego zaczynasz mnie obrażać i do tego nie odpowiadasz na pytanie.

To ilu stron potrzebujesz z instrukcji wynika bezpośrednio z tego czym zamierzasz serwo sterować.

Może to być troszeczkę problematyczne.

Czym będziesz sterował serwo?

Buchnie za każdym razem aż miło. Serwo nie jest na nasz rynek więc wprost go nie podłączysz.
Jak koledzy mówią należy podłączyć międzyfazowe 200-240VAC, u nas jest 400VAC.

Powinien chodzić z naszej jednej fazy, z tym, że serwo nie jest świadome tego, że zasilasz je niepoprawnie. Oznacza to, że prąd, który normalnie rozłożyłby się na 3 fazy, będzie ciągnął z 1. Jeżeli zabezpieczenie i kable będą niepoprawnie dobrane to wybuchu raczej już mieć nie będziesz ale pożar jak najbardziej możliwy.

Nie bardzo rozumiem części:

ambasada pisze:Nigdzie w instrukcji nie napisali że trzeba podłączyć też przewody sterowania zasilania.

Zarówno musisz podłączyć zasilanie L1, L2, L3, jak i L1C oraz L2C.
Czyli łączysz jedną naszą fazę L1 do L1 oraz N (niebieski jak elektryk nie dał du**) do L2. L3 pozostaje wolne.
Tak samo łączysz do L1C oraz L2C.
Dodatkowo w dokumentacji masz schemat zawierający styczniki i jak należy je podłączyć aby móc sterować załączaniem serwa.

Ogarnij sobie kogoś z okolicy jeżeli nie chcesz wszystkiego puścić z dymem albo ponosić dodatkowych kosztów.