Dzień dobry,
proszę Was o pomoc lub rady dla zainteresowanej osoby tematem pracy przy obróbce detali. Pewnego dnia znajomy pokazał mi swoją domową maszynkę. Widziałem jak projektuje się modele 3D w CAD/CAM, następnie montowanie detalu do stołu, ustawienie wrzeciona, korekt, itp. Od razu mi się to spodobało i zacząłem zastanawiać się nad kursem CNC. Akurat tak się składa że aktualna firma może mnie przeszkolić i postawić mnie przy maszynie. Tylko że jest to produkcja seryjna, dziesiątki detali, ale jednak powtarzalność. Obawiam się że przy takiej pracy można szybko poczuć nudę i monotonię. A nie chcę do końca życia wciskać "zielonego guzika". Waszym zdaniem nie powinienem się zastanawiać tylko zrobić szkolenie i pracować żeby nauczyć się jakichkolwiek podstaw, a dopiero potem myśleć o dalszym rozwoju? Ogólnie firma inwestuje duże pieniądze w nowe zautomatyzowane maszyny oraz pracuje w niej dużo kumatych gości, aczkolwiek większość ludzi na CNC ustawia tylko detale i stoi przy maszynie. A np. korekty wprowadza jedna osoba która jest odpowiedzialna za 3-5 ludzi. I to chyba nie robi tego za często bo jeśli jest to produkcja seryjna to sami wiecie jak to wygląda. Więc co mi moglibyście odpowiedzieć w tym temacie.