Witam
Mi się udało niedawno wyrwać ZX 7045 MAKTEK. Jako, że zakup był z licytacji to musiałem ją wynieść o własnych siłach i to w miarę szybko
Rozbiórka na 3 elementy i z pomocą drugiej osoby załadowałem jakoś te 300kg

.
Maszynka leży i czeka na złożenie i poprawki przy okazji. Jak będę miał chwilkę to założę temacik z remontu.
Powiem tak... Wykończenie poziom najniższy (szpachla wszędzie)ale mile zaskoczony jestem ilością żeliwa właściwego
Zośka pojechała do nowego właściciela więc miejsce w garażu się zwolniło.
