Ja sobie do cięcia pasków zrobiłem stoliczek stalowy na którym kładę kawałek laminatu.KonradRybacki pisze:Rząd wielkości zdecydowanie bliższy 100-200.
Na laminacie układam blachy, przykładam płaskownik metalowy i przyciskam (ściskaczami stolarskimi),
Frezem HSS o grubości ok. 0,5 mm i przeciągam kilkukrotnie wzdłuż płaskownika który robi za linijkę.
Z wyczuciem, zależnie od tego co tnę. Ostatnie przesunięcie delikatnie.
Trzeci albo czwarty pasek powinien już wychodzić dobrze.
Dla miedzi może być też nożyk do tapet, ale trzeba na osełce usunąć ostrze.
Oczywiście olej jest przy tym fajny.
Jeżeli olej roślinny to po robocie należy go wycierać.
We razie problemów jutro coś ewentualnie podpowiem.




