Znaleziono 2 wyniki

autor: Staszek_Staszek
17 cze 2024, 18:23
Forum: Na luzie
Temat: Malowanie plastiku
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 1047

Re: Malowanie plastiku

atom1477 pisze:Akurat koronowanie też można łatwo przeprowadzić w domu. Jak się ma generator W.N., choćby taki chiński za 20 zł, to jest to prostsze niż aktywowanie płomieniem.

Nie robiłem, niewątpliwe jest to proste dla osób które to robiły albo robią.
Dla tych co mają zamiar wiara i zapał są niewątpliwie potrzebne.
Ja koronowania nie robiłem i nie pomogę bo się nie znam.
autor: Staszek_Staszek
17 cze 2024, 10:15
Forum: Na luzie
Temat: Malowanie plastiku
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 1047

Re: Malowanie plastiku

Najtańsza i najładniejsza jest metalizacja próżniowa.
Ale to jest fajne na skalę produkcyjną.

Dielektryki można pokryć metalem także w domu.
Największym wydatkiem jest zakup "uczulacza" który jest roztworem soli palladu, ale wystarcza na bardzo wiele powierzchni.
Po umyciu i uczuleniu detale pokrywa się warstewką niklu z kąpieli bezprądowej.
Po uzyskaniu warstewki niklu można już pokrywać dowolnym metalem elektrolitycznie.
Niektóre dielektryki można pokryć warstewką srebra, złota i miedzi itp. bez konieczności uczulania solami palladu.
Dla osób posiadających już jakieś podstawy techniczne - czas opanowania tej techniki, tak aby uzyskać pierwsze zadawalające wyniki, szacuję na minimum pół roku przy pracy ok. dwóch godzin dziennie.

Natomiast malowanie tworzyw sztucznych wygląda mniej więcej tak:
Poliuretany, epoksydowe, poliakrylany, polistyren, ABS, żywice poliestrowe, poliamidy, poliwęglany i wiele innych malujemy odpowiednią farbą dowolną techniką bez problemów.
Polipropylen, polietylen, plastyfikowane PVC i PET, czyli te najczęściej spotykane, wymagają przed malowaniem aktywacji powierzchni.
W przemyśle robią to poprzez wyładowania koronowe albo poprzez naświetlanie odpowiedniej długości UV.

W domu można aktywować powierzchnię tych tworzyw poprzez kąpiel w tzw. chromiance, ale młodym nie polecam ponieważ jest rakotwórcza a sama mieszanka jest tak silnym kwasem że może coś zapalić.

Dla młodych do pracy w domu pozostaje chyba tylko aktywowanie ogniowe.
Może być palnik propan-butan.
Metoda wymaga nabrania wprawy i wyczucia (np. folie trudno trudno jest traktować płomieniem, jakkolwiek jest to możliwe).
Ja czasem bez aktywacji powierzchni, stosuję warstewkę kauczuku chloroprenowego i potem wybrana powłokę malarską.
Przyczepność kauczuku chloroprenowego do poliolefin nie powala, ale sama z siebie nie odpada.

To wszystko co wiem o pokrywaniu tworzyw sztucznych i więcej grzechów nie pamiętam.

Wróć do „Malowanie plastiku”