Właśnie po wstępnych rozmowach z kilkoma dostawcami, coraz bardziej przemawia do nas kierunek turecki. Dużo zakładów w okolicy stosuje maszyny z tamtego rynku i nie mają z nimi większych kłopotów, a dodatkowo cena maszyny potrafi być 2x niższa od europejskiego sprzętu. Skłaniamy się też ku systemowi Delem 69 ze względu na moduł 3D.
Dla nas najciekawszą opcją na chwilę obecną jest właśnie 170T/3m. Odnośnie dodatkowych osi suwaków zdania są podzielone. Dużo głosów się pojawia, że to niepotrzebny bajer i proponują w miejsce automatów dokupienie dodatkowych manualnych palców.gelo pisze: ↑01 lis 2022, 18:47
Patrząc na powyższe - serwoelektryk 1,5m odpada! Prasa 40T 1,5m jest idealną maszyną jako uzupełnienie takiej, która zagnie duże elementy, ale przestaje być ekonomiczna gdy chodzi o małe lub cienkie blachy. Szukaj zatem maszyny 135T/3m lub nawet 170T/3m. Na usługi koniecznie ruchome Z-tki. Zabawa z przesuwaniem ręcznym zderzaków na prawo i lewo to jakiś koszmar. Chyba, że masz widoki na duże serie.
Jeśli chodzi o system montażu narzędzi (chyba najbardziej polecany ze względu na dokładność pozycjonowania jest system WILA) czy jest sens dopłacać do automatycznego chwytania stempli czy wystarczy pozostać przy manualnym montażu? Sam kilka lat konstruowałem narzędzia do obróbki plastycznej (tłoczniki / wykrojniki), więc mam świadomość, że nawet na najlepszym narzędziu potrafią się dziać cuda, gdy z blachą jest jakiś problem.