Podobnie wyglądający zgadza się, ale nie ma przypadłości, którą tu opisujesz o obrocie. ZBF 43 na kolumnie ma rowek po długości na wpust blokujący ruch wokół osi kolumny.grg12 pisze: ↑03 sie 2022, 22:06zacznijmy od statywu - "SMALCALDA ZBF 43" nie znam, ale miałem podobnie wyglądający statyw wolfcrafta (wolfcraft 5023000). Niestety - bez poważnych przeróbek (albo bardzo poważnego ograniczenia użyteczności) nie nadaje się na bazę do frezarki CNC bo uchwyt wrzeciona miał spore luzy - jeśli nie był zablokowany dało się go obrócić wokół kolumny o kilka stopni (zatrzymywał się na listwie zębatej). Teoretycznie dałoby się to trochę poprawić - ale IMHO gra nie warta świeczki.
Wyobraźnia za daleko mnie wyniosła, przerost formy nad treścią. Docelowo grawer, wiercenie otworów, frezowanie w drewnie.
Właśnie chciałbym, ale w myśl: "Jeśli coś jest do wszystkiego to jest do niczego" :dgrg12 pisze: ↑03 sie 2022, 23:11Kolejna sprawa - obrabiane materiały i pole robocze. Rozumiem że chciałbyś jedną uniwersalną maszynę (bo też bym chciał) ale imho to marny pomysł. Budżetowa maszynka zdolna obrabiać metal - nawet aluminium - będzie miała bardzo małe pole robocze (30x40 cm to raczej marzenia), z drugiej strony takie pole robocze w przypadku drewna jest bardzo małe - nawet puzzle a4 cieżko pomieścić...
Po przemyśleniach celuję w pole 30x15 lub 10 cm. Pole małe, stąd ten hucznie brzmiący temat powinien być zmieniony na np. "Mini frezarka na statywie wiertarskim"...
Za hucznie to nazwałem, pośpieszenie określiłem i postawiłem na przewymiarowane założenia w stosunku do celu i zakresu pracy, a w pośpiechu zakupiłem to coś. Dziękuję za zimny kubeł wody. Dotychczasowe podzespoły pójdą na półkę, by dozbierać i zwiększyć budżet na bardziej przemyślany projekt, który to nie będzie opierał się na przerażającym statywie.tuxcnc pisze: ↑04 sie 2022, 13:48W której to "szkole" dają dyplomy za zbudowanie frezarki CNC ze statywu do wiertarki?
Powiem Ci wprost - pomysł jest głupi, a efekt będzie przerażający.
No i ten budżet...
Za tysiąc złotych, jak się dobrze postarasz, zrobisz jedną oś, a planujesz trzy...
I to wszystko na ten temat.
Stąd ten temat, zdrowa pauza i przemyślenia nim bym wylądował w dole absurdu. Jest Inventor w posiadaniu i od tego zacznę.grg12 pisze: ↑04 sie 2022, 14:53Nie zaczynaj od kupowania częsci bo niemal na pewno się okaże że nie będą pasować i po prostu wyrzycisz pieniądze. Sciągnij sobie jakiegoś cada (choćby fusion360) i zacznij rysować używając rzeczywistych rozmiarów komponentów z katalogu (wymiary wózków, prowadnic, nakrętek itd.). Bardzo szybko się przekonasz że np. szacowanie na oko potrzebnej długości szyn wymaga sporej praktyki (moja pierwsz frezarka - planowałem pole A4, po uwzględnieniu tego że łożyska mają skończone wymiary wyszło A5...).
"Projektując" w głowie zbyt łatwo jest zapomnieć że te wszystkie śruby, nakrętki i silniki muszą być do czegoś przykręcone...
Owszem. Budżet własny. Modernizacja własnego "stanowiska". Oczywistości, które znam, ale tak jakby zapomniałem o nich i stąd nieprzemyślane działania.rc666 pisze: ↑04 sie 2022, 15:01Taka uwaga.
To ma byc praca dyplomowa (uniwersytet)?
W dzisiejszym swiecie zaczyna sie od projektu, najlepiej 3D. Narysuj sobie to cudo techniki w CAD-zie a juz wtedy duzo rzeczy zauwazysz.
Poza tym i tak bedziesz musial stworzyc jakas dokumentacje na potrzeby owej pracy dyplomowej.
Ja bym od tego zaczal. Mniej niespodzianek bedzie pozniej.
Jak bedzies mial taki projekt wtedy pokazesz na forum i dyskusja bedzie latwiejsza.
Powodzenia,
Zgadza się. Stół krzyżowy w założeniu od samego początku. Natomiast co do osi Z zobaczymy co z tego wyjdzie.
OGÓŁ:
Git. Jestem wdzięczny za spory odzew i każdy komentarz. Po przemyśleniach założenia zostały srogo obcięte, a dotychczasowe podzespoły odłożone na półkę na przyszły projekt po zrealizowaniu tej pracy.
Aktualny kierunek to mini frezarka cnc oparta o statyw wiertarski o polu ~15x30 cm.
Przepraszam najmocniej za rozdmuchaną nazwę tematu jak i pierwotne założenia.
Pzdr.