Jeżeli to ma rzeczywiście 4kw i działa, to dobra cena. U mnie próg opłacalności produkcji nagrzewnicy 4kw to około 8k pln. Jest tam za to mobilna głowica i zintegrowane chłodzenie. Jeżeli to nie jest układ rezonansowy, to jakiekolwiek efekty można osiągnąć tylko przy bardzo dobrym sprzężeniu wzbudnika z nagrzewanym detalem. Prawdopodobnie tak jest i dla tego działa dobrze tyko przy wzbudniku nawiniętym bezpośrednio na tyglu. Tak działają chińskie nagrzewnice warsztatowe i najmniejsza czeska 1,5kw. Żeby działało z mniejszym sprzężeniem to koniecznie musi być obwód LC dla podbicia mocy biernej. Zaglądałeś do środka? Jak masz zdjęcia tego co w środku to pokaż, to może coś wywnioskujemy.
Co do pompy, to raczej trwałości nie należy oczekiwać po silniku szczotkowym i pompie z uszczelniaczem na wale. Ja stosuję typowe pompy obiegowe CO. Mają prawie same zalety poza małym ciśnieniem (max 0,8 bara).

tuxcnc pisze: ↑

02 sie 2021, 22:15

A zmierzam do tego, że niespecjalnie wierzę w możliwość zbudowania pieca indukcyjnego od zera

To zapraszam do siebie na prezentację.
Akurat tygiel grafitowy to najłatwiejszy detal do grzania. Można osiągnąć sprawność całej maszyny powyżej 75%.
Co to za chiński piec? Na filmikach wyglądają obiecująco.

tuxcnc pisze: ↑

02 sie 2021, 18:14

Pewnie cię zaskoczę, ale piec indukcyjny to transformator.
Wnioski wyciągnij sobie sam.

Tam jest nawet kilka transformatorów:
- trafo zasilacza elektroniki
- przekładnik prądowy
- przekładnik napięciowy
- transformator bramkowy GDT
- transformator główny pomiędzy mostkiem IGBT a obwodem rezonansowym
- no i oczywiście wzbudnik i wsad to też transformator powietrzny gdy grzejemy materiały nie ferromagnetyczne lub z rdzeniem gdy grzejemy ferromagnetyki lub korzystamy z koncentratorów.

Maksymalny prąd to około 800-1000A i napięcie około 600v. Te parametry niewiele zmieniają się w zależności od wsadu. Oczywiście przy działającym układzie ograniczenia prądu. Daje to około 600kVA mocy pozornej. Bez układu ograniczania, prąd w cewce maleje kilkukrotnie po włożeniu wsadu lub rośnie kilkukrotnie po wyjęciu wsadu. Nie da się więc tak dobrać parametrów żeby efektywnie grzać i nie palić tranzystorów. Ja mam układ szeregowy. Podobno w układzie równoległym nie ma tego problemu, ale nie udało mi się tego sprawdzić.

To piec mojej konstrukcji zrobiony na zamówienie. Pracowałem nad nim kilka lat z przerwami. Impulsem do zakończenia było konkretne zamówienie na piec do odlewana żeliwa. Działa od prawie roku z drobnymi problemami ale klient jest zadowolony. W związku z planami dalszej produkcji nie udostępnię schematów, ale mogę naświetlić ogrom problemów związanych z grzaniem indukcyjnym. Podstawowe dane techniczne to moc maksymalna (pobierana z sieci) około 25kw, czas grzania wsadu 5kg od zimnego tygla około 30 minut a od ciepłego około 15 minut.
Częstotliwość pracy 25-45khz. Chłodzenie wodne zintegrowane z chłodnicą, pompą obiegową i naczyniem wyrównawczym. Tranzystory IGBT i kondensatory rezonansowe z aliexpress. Niestety gdzieś mi wcięło ostatnie zdjęcia gotowej maszyny z obrotowym tyglem.

WItam, to mój pierwszy post na forum.
Temat może już podchodzi pod wykopaliska, ale dopiszę parę zdań.
To nie jest takie proste. W warunkach garażowych , to chyba tylko piec indukcyjny wchodzi w grę a i tak smrodu jest co nie miara. Żeby stopić kilka kg żeliwa potrzeba pieca około 25kw , dobry tygiel i dobrą izolację termiczną. To niestety nie są tanie rzeczy. To zdjęcia z moich prób.