251mz pisze:bo z dyskusji z nimi niewiele wyniknie , a będą tylko grali na zwłokę żeby minął czas na zgłoszenie problemu
Dokładnie tak jest, przerabiałem chwilę temu walcząc z chińczykiem i jego wrzecionem. Milion zdjęć, opisów, filmików a co chwilę jakieś debilne pytania nie wiadomo o co. Oczywiście mail raz na dzień, niby inna strefa czasowa hahahaha. Raz czekałem w nocy na ..uja i co? jajco jedna wiadomość, w końcu przestałem z dziadem gadać, za to zgłosiłem się do pomocy alibaby, tam go szybko naprostowali.