Mam tam 2 wyjścia zrobione. Jedno na BNC i wtedy używam kabla ekranowanego do łączenia z oscyloskopem. Drugie zwykle bananowe i wtedy kabel bez ekranu.

Co do zasilacza to zierzyłem zakłócenia oscyloskopem. Przy 3V wystepują krótkie impulsy, o długości 0,3us, amplitudzie 350mv i częstotliwości 35,7Mhz. Czy to znaczące zakłócenia ?

No to już rozumiem co miałeś na myśli. Kable długie nie są, może na wszelki wypadek jeszcze bardziej je skrócę. Co do tego ekranowania i pojemności, coś o tym wiem - mam problem z innym urządzeniem. Zrobiłem generator PWM 1hz-40khz w ekranem i na niskich częstotliwościach przebieg nie jest prostokątny, tylko coś pomiędzy prostokątnym a piłokształtnym Tzn. szczyty sygnału nie jest płaskie, tylko opadające, "ścięte" na ukos. Z kolei na wyższych czestotliwościach, bliżej 40k, sygnał się zaokrągla, bardziej sinus niż prostokąt. Ekranowałem urządzenie folią miedzianą, żeby wyeliminować szumy. To może być od tego ekranu? Jak mogę pozbyć się tej pasożytniczej pojemności i indukcyjności bez rezygnacji z ekranu? Naprawdę daje on sporo, jeśli chodzi o inne zakłócenia.

Jak coś moge dla lepszej pracy tego potencjometru wylutowac gniazdo Ark i kable wlutować bezpośrednio w płytkę. Tak będzie lepiej? Może napiszesz w czym on gorszy, żebym nie musiał zgadywać.

Duży precyzyjny po prostu tam nie wejdzie. A że zwykły może powodować zakłócenia sam zasugerowałeś, więc Ty się lepiej wypowiedz dlaczego. Ja mogę jedynie zgadywać że precyzyjny jest mniej podatny na wszelakie efekty termiczne. Zakładając, że miejsce styku szczotki z elementem oporowym ma największą rezystancję, a co za tym idzie najbardziej się nagrzewa. To jak sądze przekłada się nie tylko na zmiany rezystancji, ale i rozszerzalność cieplną itp to krotszy element oporowy będzie bardziej "chwiejny" jeśli chodzi o wartości. Mało tego, ja dałem tam potencjometr mniejszy niż standardowe "puszki" (raster 2.54, taka mała kostka w plastikowej obudowie). Kabelki też dałem dość cienkie ale nie sądzę by one miały jakikolwiek wpływ przy ich malej długości.

Skręcam wartość napięcia na minimum niezbędnego do ustawienia ograniczenia prądowego, żeby ograniczyć moc, którą musi ono zamienić w ciepło. Może nie jest to konieczne ale napewno przedłuży żywot takiego zasilacza, który nie będzie musiał przy każdej regulacji oddawać po kilkaset wat.

Pewnie pogorszyło, bo napięcie na tym kanale faluje o 0,1v. Jesli znajde gdzieś potencjometr precyzyjny wieloobrotowy o sensownych wymiarach, to z chęcią go tam wstawię. Jeśli... bo póki co nie znalazlem. Dziwna rzecz, skoro da się zrobić taki mały do wlutowania w płytkę PCB, to jaki problem zrobić mały panelowy? Każdy ma wielką "beczkę" pod spodem, która wyklucza je z wielu projektów.

Jak to ktoś mądry powiedział - potrzeba matką wynalazków. Zbudowałem małą przetwornicę do płytek stykowych:



Zbudowany w oparciu o moduł przetwornicy 4 kanałowej z ali. Chip XL2596. Max napięcie na wejściu 30v, max moc ok 50W, ok 3A na kanał. Potencjometr montażowy został wylutowany i zastąpiony zewnętrznym. Zakres napięć od 0 do ok 26V. Wspólna masa dla każdego kanału. Zabezpieczenie przed odwrotna polaryzacją, termiczne, prądowe. Dodałem woltomierz cyfrowy oraz wyłącznik, gniazda typu banan. Dodałem też mini radiatorki na chipach. Jak wam się podoba? Myślę, aby na większą skalę tego naprodukować i wystawić na allegro.

Fajny całkiem ale cena już trochę mniej;) Mnie się podoba ten: https://a.aliexpress.com/_mtXs1lW

Doszła na marginesie ta kolumbryna. Dobrze że większego nie wziąłem bo już i tak ledwo wszedł. Aczkolwiek jestem średnio zadowolony, jego najpoważniejsze minusy zauważalne już na pierwszy rzut oka:
- mało wygodna regulacja natężenia prądu (trzeba skręcić napięcie prawie do minimum i zrobić zwarcie na kablach , aby pojawiła się wartość ograniczenia)
-jeden główny wyłącznik; po wciśnięciu od razu pojawia się napięcie na gniazdach, więc trzeba pamiętać by każdorazowo wypiać układ przed uruchomieniem zasilacza i sprawdzić ustawienia, ewentualnie zaopatrzyć się w jakiś dodatkowy pstryczek wpięty pomiędzy zasilaczem a układem.
-bardzo głośny i stale chodzący wentylator
-regulacja na potencjometrach wieloobrotowych - może i jest przyjemna, ale obawiam się ich szybkiego zużycia.
-moze mało istotne ale jednak - brak oznaczeń plus i minus na trzecim kanale. Są kolorowe końcówki, ale jak ktoś je zdejmie a pod ręką nie ma multimetru lub nie wie jak się nim posługiwać, może mieć kłopot.
-duży i ciężki.
-zero komputeryzacji w jakimkolwiek wydaniu

Podejrzewam, że zbyt wielu zabezpieczeń tam także nie uświadczymy, ale tu się nie wypowiadam.. słowem taki trochę wyrwany żywcem z lat 70tych zabytek techniki w ładnym, nowoczesnym opakowaniu.

Z plusow, to napewno możliwość podlaczenia wyjść niezależnie, szeregowo, równolegle oraz (sprawdzone) otrzymania napięcia symetrycznego zwierając w jednym kanale plus a w drugim minus z masą. Szumów jeszcze nie mierzyłem, ale i na to przyjdzie pora. Gdyby nie posiadał wymienionych wad, a zakres napięcia/ prądu był nieco większy, np. 2 x 50v10a, to mógłbym pozbyć się wszystkich zasilaczy i zostawić jeden, a tak to jednak trochę słabo.

Ciekawi mnie pewna rzecz - w miarę podnoszenia napięcia w środku cykają jakieś przekaźniki. Wiecie może czym one tam sterują?załaczają one jakieś odczepy transformatora czy co?

I co z tego, paczkomat jest przynajmniej monitorowany i zamknięty na głucho. Mam informacje o doreczeniu i 2 dni na odbior oraz możliwość przedłużenia jednym smsem. A kurier potrafi nie przyjechać w pasującym terminie, potem moja paczka walą się kolejny dzień po magazynie, zdarzyło się też że byłem przez kuriera szantażowany, tzn kazał być o tej i o tej, albo wpisuje odmowa przyjęcia i zwraca paczkę do nadawcy. Nieraz trafiła mi się paczka wciśniętą na chama do skrzynki na listy. Zresztą pracowałem 7 lat w poczcie, przez chwilę też w Schenkerze i wiem jak to wygląda. Nawet awiz nie zostawiają, potem lataj człowieku na pocztę i pytaj czy może nie było jakiejś paczki.

Pytanie nieaktualne, już zamówiłem - ten "gorszy" i mniejszy. Zadecydował rozmiar oraz - powód dość prozaiczny - brak opcji paczkomat u tego drugiego sprzedawcy. Wiem, że może to błahostka, ale jak mam się użerać z kurierem, ryzykować zaginięcie/uszkodzenie drogiej paczki, to podziękowałem. Takie formy dostawy tylko w ostateczności.

Ale Arduino to tylko jedno główne zastosowanie, a będą i inne. Chce zasilacz kupić na jego poczet, nie ukrywam, ale przyda mi się on częściej. To o czym mówisz już od dawna posiadam, przetwornic i zasilaczy mam na stanie mnóstwo, jednak zależy mi na czymś bardziej uniwersalnym i mocnym (Arduino będzie niekiedy sterować poprzez tranzystory wyższymi napięciami niż 3.3 i 5v). Ale raz, że to mało wygodne za każdym razem szukać odpowiednich, dwa że robi się zaraz bałagan, a ja i tak mam wieczny bajzel w pokoju. Mam ponadto dużą płytkę stykową, z 4 zaciskami bananowymi na kable z zasilacza, dlatego szukam czegoś co ma 3 kanały plus wspólna masa. Nie mówię że wykorzystam ją w pełni ale na większej jest mi po prostu wygodniej, łatwiej się połapać i jakościowo lepsza niż te "zwykłe", ma ona pewniejsze styki.