Znaleziono 1 wynik

autor: grafmetal
14 kwie 2021, 15:57
Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
Temat: Chińskie lasery vs. grawerunki
Odpowiedzi: 14
Odsłony: 7703

Re: Chińskie lasery vs. grawerunki

Zwykły laser CO2 100 W nie ruszy metalu. Tobie prawdopodobnie udało się lokalnie usunąć warstwę tlenkową lub fosforanową lub brud. W temacie poruszanym wczoraj wstawiłem linki do lasera CO2 150 W, który jest w stanie m.in. ciąć cienkie stale w tlenie. Jednak zastosowano tam rozwiązania niedostępne w standardowych laserach do pleksi, sklejki itp., do których zaliczyć można poruszanie się głowicy góra-dół, programowe powolne rozpoczynanie każdej linii cięcia, asysta tlenowa, dodatkowa soczewka, specjalna dysza itd. Obstawiam, że zamiana sprężonego powietrza na czysty tlen bez dodatkowych zabiegów niewiele tu da.

Metale można znakować za pomocą preparatów, jak np. mój preparat Grafmetal, choć jeśli ktoś chce, to są też konkurencyjne, droższe specyfiki, jak np. Thermark. Znakowanie oznacza naniesienie czarnego wzoru na metal.

Przy zastosowaniu odpowiednio wolnych przebiegów można grawerować stal wgłąb za pomocą Grafmetal, ale duże wgłębienia można uzyskać tylko dla cieńszych blach ok. 1 mm lub mniej, a dla grubszych otrzymujemy pewne nadtopienie powierzchni z niewielkim ubytkiem.

Jeśli najbardziej interesuje Cię jednak uzyskanie głębokich grawerów w grubszych elementach, to wówczas najlepszą metodą będzie wytrawianie w chlorku żelaza. Malujesz blachę kolorowym lakierem do paznokci. Potem grawerujesz laserem. Następnie na wacik nakładasz trochę zmywacza do paznokci lub zmywacza z wodą i oczyszczasz grawer z syfu (dlatego najlepiej użyć kolorowego lakieru - wtedy widać, kiedy syf już zejdzie) uważając jednocześnie by nie zmyć lakieru niewygrawerowanego. Potem nakładasz roztwór chlorku żelaza na grawer i czekasz aż go ruszy, płuczesz, zmywasz resztę lakieru i gotowe.

Wróć do „Chińskie lasery vs. grawerunki”