Ostatecznie padła decyzja o zakupie PLC eatona z wyjściami tranzystorowymi i rozbudowa o moduł 8 wejść 8 wyjść analogowych. Zabezpieczenie będzie bardzo proste drzwiczki odcinające zasilanie i grzyb robiący to samo. Swobody wielkiej operatorzy nie będą mieć, bo po co skoro parametry są już ustalonepbugdol pisze: ↑26 lip 2023, 07:01nivr1 pisze:Nie ma budżetu. Liczy się jedynie koszt - efekt. Do prostych sekwencji nie sądzę by był potrzebny sterownik Siemensa z 32 wyjściami i HMI za 2500 no chyba że jednym sterownikiem będę mógł obsłużyć 3 stanowiska. Żadne z nich i tak nie może działać jednocześnie z uwagi na pobór mocy - łącznie by ciągnęły 150 kW
Dlatego pytam o budżet, bo jak widać można kupić niesprawdzonego chińczyka za 1500 i jest szansa że będzie działał, a można też kupić panel za 7 tyś z większym wsparciem itd. Obie opcje są warte przemyślenia.
Ilość potrzebnych wyjść i WEJŚĆ zależna jest od stopnia skomplikowania układu i rozbudowania programu sterującego. Nawet stosunkowo prosta sekwencja z powiedzmy trzema siłownikami to już jakieś 3-6 wyjść (zależnie czy sterujemy jedno czy dwu kierunkowo) i 3-6 wejść (zależnie czy sprawdzamy tylko jedno czy oba położenia krańcowe). Do tego jakieś kontrolki sygnalizujące, przyciski do obsługi, jakaś oś, może czujnik temperatury.... i 16ście braknie nim zauważysz
No i moim zdaniem najważniejsze, a często pomijane, układy bezpieczeństwa. Tworząc nowe sterowanie do urządzenia nie zapomnij przemyśleć pętli awaryjnej i zabezpieczenia przed "kreatywnymi operatorami". Tworząc sterowanie to TY odpowiadasz za bezpieczeństwo operatora i SWÓJ spokój![]()
Pozdrawiam