Projekt jest zrobiony w programie Solidworks.

Dzięki za foto, czy to są śruby imbusowe?

chyba rzczywiście zmienię mocowanie wrzeciona - nie zrobię tej przerwy tylko otwór gwintowany od przodu w tym wystajacym "ząbku", formatki mam już powycinane także ząbek musi zostać. Skok śruby może rzeczywiście za duży - zobaczymy w praktyce, najwyżej trzeba będzie kupić mocniejsze silniki.
Cały czas nie daje mi spokoju sposób połączenia blaszek w osi Y i Z - jak to zrobić? domyślam się że w większości projektów są nieprzelotowe otwory gwintowane - jakie wkręty najlepiej zastosować? musiałbym też porobić rowki na łby - nie mogą wystawać czy może lepiej to popawać?

Witam wszystkich kolegów,

od 2 lat czytam forum i powoli dojrzewam do budowy własnej maszynki.
Na dzień dzisiejszy projekt wyglada mniej wiecej tak:



Pole robocze 750x500mm
planuję zastosować:
- silniki 1,23Nm
- śruba 16x4
- łożyska liniowe otwarte na oś X, Y, zamknięte na Z.
- główna rama ze stali - katowniki, ceowniki
- uchywty na łozyska i sruby - PA6

mam juz: profile stalowe, formatki z PA6, silniki, sterowanie, łożyska skośne, śruby , nakrętki, wałki z podporami, lożyska liniowe.

Maszynka ma służyć do nauki, jednakże chciałbym żeby była pożądnie wykonana.
Kilka pytań na poczatek:
- jak najlepiej połączyć oś Y z Z ? chodzi o połączenie elementu w którym sa łożyska liniowe osi Y z płytą osi Z. Czy można to pospawać, czy lepiej skręcić? to samo tyczy się "koszyka" na wrzeciono.
- jak osadzić łożysko linowe? czy pasowanie ciasne będzie ok? (otwór na H7?)
- jak unieruchomić nakrętkę trapezową w otworze - nie mam koncepcji na jakieś proste rozwiązanie.

Wszytkie uwagi i porady mile widziane,

Pozdrawiam,
Pawelijuz