2x 36z
1x90z
1x72z
1x73z
1x54z
1x86z
Takie koła mają być. Z tym że gwinty metryczne i calowe robi się na 2x36z i 90z. Do tej pary są też skalibrowane posuwy.
Pozostałe koła są do drobnozwojowych, modułowych i ślimaków calowych (DP) ale trzeba jeszcze zmienić wtedy dwa koła w skrzyni posuwów

Jutro mogę sprawdzić na tabliczce ale chyba jest 2 czy 3 warianty złożenia gitary. Popatrzę jutro i dam tu znać. Do wykonywania 99% prac wystarcza jedno przełożenie gitary.
Co do polecania to co kto lubi. Ja w swojej zmieniłbym system napędu na sprzęgłowy, tak by nie rozłączać ciągle silnika bo przy chyba 7kW to ciężko jest go załączyć w trójkąt i musiałem przy przyłączu w domu 15kW podłączyć go w gwiazdę i tak chodzi. Zapas mocy nadal ma. Można pociągnąć grube wióro i nic sobie nie robi. Sztywna fajna maszyna, jak łoże nie zabite na amen to posłuży. A co się popsuje to trzeba dorabiać i tyle, nie ma wyjścia innego bo ceny części podejrzewam zabijają... ale to do większości maszyn...
Pokaż co tam masz na oku

Jestem posiadaczem Wiepofamy TUK 40 od ponad dwóch lat. Bardzo fajna maszyna, mnóstwo gwintów na jednym komplecie kół zmianowych dostępnych z dźwigni. Tylko rozłączanie silnika przy każdym włączeniu wrzeciona to troche poroniony pomysł.