Też tak myślałem, ale bawiąc się w rękach w ściskanie i rozciąganie, nie czułem żeby chciała się skręcić przed zablokowaniem.
Hm... stalowa tuleja z dospawanym denkiem stalowym i z luzem 1 mm będzie dobra?

Dodane 2 minuty 48 sekundy:
Steryd, moja taśma trze bardzo zwój o zwój. Żeby zablokować/odblokować wystarczy niezauważalny obrót o ułamki stopnia. W stanie luźnym względem osi obrotu sprężyście zaciska się i dociska zwoje. Rozciąga się luźno, ściska się z oporami.

Jeśli cała filozofia zamocowania, to wstawienie z luzem w tuleje, to wykonanie tego wydaje się proste.
Ja tylko chciałem dopytać czy tam nie ma czegoś, czego nie przewidziałem. Np. większy luz, bardzo mały luz, zablokowanie przed obracaniem z jednaj albo z obu stron...

Kupiłem sobie na Ali taśmę spiralną: https://pl.aliexpress.com/item/32799082 ... d5fe26dfc2 Doszła z Chin w 20 dni.
Moja polska chinka MTP 330x700 nie ma niestety osłon śruby pociągowej. Kupowałem tokarkę budżetowo, a teraz trza dopłacać. Te taśmy tanie nie są. Na razie kupiłem jedną, jak się sprawdzi to dokupię drugą.

Mam pytanie do kolegów którzy oglądali mocowanie swoich taśm. Myślałem, że wystarczy dorobić tulejki z kołnierzem na wymiar i przykręcić do obudowy i suportu. Jak oglądam tę taśmę, to przy ściskaniu w rękach czasem się zacina. Jak poluzować skręcając w lewo, jest super, ale wtedy robią się luzy przez które może wpaść wiór.
Teraz nie wiem czy ma być tak ciasno, czy trzeba to jakoś specjalnie zamocować. Myślałem nawet o łożyskach...
Nie mam gdzie tego sprawdzić, będę wdzięczny za pomoc.

PS
chinka piszemy z małej litery, bo to tokarka
podobnie jak finka (nóż), japonka (klapek), amerykanka (wersalka), arab (koń); dodałem tę uwagę, bo mnie to męczyło i musiałem sprawdzić.