forestgril pisze:Ale dlaczego z niej zrezygnowano - aby mieć swoisty wziernik czy co

tego w DTR-ce nie napisali pewnie miało być to na zasadzie jak masz mokre lewe kolano to działa ze smarowaniem to pewnie coś jak https://www.youtube.com/shorts/IL9rjdx0xuo

forestgril pisze:Przy obrotach 1000 chlapie też niestety z Nortona, ale na to nie ma klapki

bo tam leje się olej np 80w90 przekładnoiwy

forestgril pisze:Olej przedostaje się RÓWNIEŻ do gitary, chyba przez łożyska. Będzie czas, będzie zdjęcie

bo tam były sznury uszczelniające a o simeringach to jeszcze nie marzono nawet .

forestgril pisze:jakiś debil to projektował

za dużo gadasz z tuxem hehe ,bo ci się nawet słownictwo udziela

Dodane 1 minuta 37 sekundy:
Na suwaku w skrzynce nortona nie było klapki od kiedy to wymyślono w tej maszynie.

forestgril pisze:Paski oliwi się po to, żeby maszyna nie wchodziła za szybko na obroty

Akurat w tej maszynie to masz tarczki cierne na sprzęgłach. A paski się oliwi ,ale rozrządu w niektórych szmelcvagenach

forestgril pisze:Paski są olejoodporne.

które też nie są olejoodporne i się rozpuszczają zapychając filtry oleju.

Dodane 3 minuty 12 sekundy:

pukury pisze:Powiedziałem - powiedziałem.
Ale ( na szczęście ) przez internet nie słychać

Dobrze że tu Tux nie pisze , padłoby tu jego ulubione słowo na literę D.... .

Dodane 6 minuty 7 sekundy:

forestgril pisze:Skrzynka z gitarą jest jakoś tak głupio zaprojektowana, także olej się w niej Zbiera a później ucieka z powrotem do wrzeciennika

Po pierwsze olej jest w wrzecienniku a nie na gitarze , po drugie smarowanie jest rozbryzgowe z opadaniem grawitacyjnym wiec żadne głupio, no chyba że przekręcisz tokarkę do sufitu .A po trzecie pokrywa wrzeciennika ma być zamknięta na obrotach wrzeciona.

Dodane 48 sekundy:

forestgril pisze:Skrzynka z gitarą jest jakoś tak głupio zaprojektowana, także olej się w niej Zbiera a później ucieka z powrotem do wrzeciennika

Po pierwsze olej jest w wrzecienniku a nie na gitarze , po drugie smarowanie jest rozbryzgowe z opadaniem grawitacyjnym wiec żadne głupio, no chyba że przekręcisz tokarkę do sufitu .A po trzecie pokrywa wrzeciennika ma być zamknięta na obrotach wrzeciona.

forestgril pisze: są specjalne paski które są wyważone pod maszyny

czy wyważane nie wiem ale są paski lepsze i gorsze te lepsze to optibelta działają latami i to na obrotach do 6 tyś jak w sprężarkach śrubowych, taka wyższa półka żadne tam stomil czy ze sklepu rolniczego .

forestgril pisze:Trzęsie się, ale chyba przez paski

pewnie nie "wyważyłeś tych pasków"

forestgril pisze:w sumie by złe wyszło na dobre

paski same w sobie to drgań nie przenosiły a silnik to mógł je na całą maszyne przenosić ale byłoby to zauważalne bo maszyna chciałaby zmienić miejsce parkowania na obrotach . a widoczne ślady na obrabianym materiale to masz od wrzeciona . a to może być od luzu promieniowego albo koła stukają i rezonansuje albo wałek (właściwie rura ta na łożyskach 6012) która przenosi obroty z kół na wrzeciono ma luz na tej blokadzie i klepie (z lewej strony wrzeciona).

forestgril pisze:takiego jak koło pasowe na taperach. Chodzi o stozek? Że nowe silniki mają stożek?

Jaki silnik ?

forestgril pisze: Człowiek się uczy.

i nadal nic nie kuma !

Dodane 8 minuty 49 sekundy:
Taper ustawia koło pasowe bez bicia promieniowego i osiowego i dodatkowo zaciska się na wałku silnika .Jak już zrozumiesz co to koło pasowe z taperem to sobie kup na dwa paski, bo przy tej tokarce to w zupełności wystarczy na paski SPA

Dodane 6 minuty 20 sekundy:
Więc nie wydziwiaj tylko zamów silnik Kraft&Dele 4 kw na alledrogo z ośką 28 do tego koła pasowe na silnik i wejście do wrzeciennika i tocz te beczki po placu a nie wydziwiaj że pod wiatr jest ciężko .

forestgril pisze: Może trochę pomogłem, za mocno naciągając paski klinowe, które jeszcze trochę się rozklejały chyba od tego. Ostatnio przy wchodzeniu na prawie najwyższe obroty wpadał też cały machin w rezonanse …

@tristar0 ni mosz Ty czasem jeszcze silnika do tego?

no Mam w ciągłej eksploatacji bo zmieniłem koła pasowe na nówki na taperach .A wibracje miałeś właśnie od kół pasowych , tu nie ma co beczeć nad rozlanym mlekiem ,poszukaj silnika może być nawet jakiś używany .

Dodane 4 minuty 26 sekundy:

forestgril pisze:albo się poddam i będę hodował kurczaki

może zacznij od macanie niosek , a serio to wymiana silnika 3-4 Kw na inny to przecież nie lądowanie na księżycu i wymiana kół pasowych z taperami na nowe .

Jo , bo ty ciągle liczysz to może i dobrze liczyć na siebie w własnych fantazjach