Adam Fx, otwórz firmę zatrudnij kilku ludzi i utrzymaj się na rynku 10 lat później będziemy rozmawiać na temat uczenia się , szkołę skończyłem w kierunku tokarz -frezer i następną jako nauczyciel praktycznej nauki zawodu kierunek obróbka skrawaniem.Więc wydaje mi się że coś tam umiem skoro uczyłem tego młodych tokarzy czy frezerów i nie w warsztatach szkolnych tylko w firmie przez 15 lat. Rozumiem że czujesz w sobie głębokie powołanie krzewienia wiedzy nie mam zamiaru tego negować bo wolę rozmawiać z ludźmi którzy brudzą sobie ręce niż z takimi którzy tylko o tym mówią a co do czego nie potrafi wbić przysłowiowego gwoździa .Ale jak już wcześniej pisałem proszę używać fachowej terminologi i nazewnictwa bo czasami wyglądać może to śmiesznie a chyba nie o to chodzi w tym twórcy , już kiedyś pisałem że byłeś zdziwiony że na siłowniku jest dziwny gwint M10x1,25 a niestety tylko chińskie siłowniki nieznormalizowane mają M10.( pochwalam zakup polskich w normie iso )
Tak ubolewam że teraz nie ma młodych ludzi którzy chcieliby uczyć się zawodu bo za 10 lat nie będzie komu przykręcić głupiej nakrętki bo wszyscy teraz to humaniści albo są inwalidami mającymi jedną rękę bo druga zajęta smartfonem i jak tu pracować na tokarce z jedną ręką (choć są czasem tacy że twierdzą że się da ).
wracając do tematu zdaje sobie sprawę że pokazywanie frazowania na Frezarko-wiertarce ZX7016 to droga przez mękę i trzeba być zawziętym trochę masochistom żeby coś zrobić .

Adam Domański pisze: ↑

16 lip 2020, 18:36

Obserwuje wpisy tego fachowca i odnoszę wrażenie, że czepianie się to jego specjalność

Uważasz ze wszyscy powinni klaskać z zachwytu gdy ktoś uprawia druciarstwo i jeszcze się tym szczyci robiąc z siebie gwiazdę internetu . Widzę analogię w polityce im więcej krzyczą i robią szum wokół to mają rację . Domorośli fachowcy niech tam sobie grzebią w swych warsztacikach niech robią sesje filmowe a potem niech tłumaczą że to z powodu dysleksji , bez obrażania kogokolwiek na tym forum albo udajesz fachowca albo dyslektyka trzeba może sobie wybrać na samym początku.
Nie mam zamiaru nikogo obrażać ani komukolwiek niczego udowadniać a tym bardziej przekonywać to są wyłącznie moje przemyślenia a tym bardziej nie strugam fachowca bo jakbym mógł mam tylko 25 lat doświadczenia a fachowcy to nawet nie chcieli by się wypowiadać bo mają 30-40 lat w przemyśle.

upanie pisze: ↑

16 lip 2020, 16:20

Ale burza wybuchła. Nie wiem o co ten ból du**.
Po co tracić czas na bzdety? Po to tylko żeby jakiś perfekcjonista się nie przyje..ał?

Jakoś mi nie przyszło nigdy do głowy być perfekcjonistą choć wole robić coś raz a dobrze jakoś mnie nie przekonuje takie minimalistyczne podchodzenie do czegokolwiek ale może dla tego że stary jestem haha i nie kończyłem frezerstwa czy tokarstwa na youtube tylko w szkołach z praktykami a potem wiele lat pracowałem na produkcji zanim otworzyłem własną firmę , a cóż mini-malsi tak mają odklepać byle jak i zapomnieć ale wtedy u mnie nie pracują

nawet ten co robi na zderzak serie to ustawia to na suwmiarkę ,ja nie neguję ustawiania czegoś na zderzak bo jest to dokładna i powtarzalna dokładność .

Wszystko się zgadza

"Ale jeśli coś tam rzeźbisz na żywca"
Ja rozumiem że szkół które kształciły frezerów czy tokarzy już nie ma a średnia wieku fachowca to 40-70 lat ale na boga skoru próbujecie coś komuś doradzać róbcie to używając fachowego nazewnictwa i terminologi bo wszyscy niby "liżą tego lizaka tylko większość nie umie powiedzieć jaki to smak " a pdpisywanie filmików w taki sposób :
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
to nie tłumaczy niczego gdyż dysleksja:
Zaburzenie manifestujące się trudnościami w nauce czytania i pisania przy stosowaniu standardowych metod nauczania i inteligencji na poziomie co najmniej przeciętnym oraz sprzyjających warunkach społeczno-kulturowych.
taki cytat z znaczenia tego słowa .

piromarek pisze: ↑

16 lip 2020, 10:40

Po kiego się doktoryzować z mikrometrem czy suwmiarką i wyznaczać 0.000001 skoro to bez znaczenia.

sorry ale nie widziałem suwmiarki czy mikrometu z tą dokładnością ,a wracając do tematu dlaczego propagujecie takie robienie czegokolwiek , potem człowieczek się na ogląda takich rzeczy idzie do pracy ma w CV "szpec" a po 2 dniach bidula nie przychodzi bo go rzeczywistość przerosła bo jest inaczej niż na youtube.

Adam Domański pisze: ↑

16 lip 2020, 09:18

tristar0 pisze: ↑

16 lip 2020, 08:52

To średnica ustawiasz na czujnik a długość na flamaster ( pysznie )

Przecież Adam powiedział wyraźnie, że odległość od końca wałka nie musi byś precyzyjnie ustawiona, to co się czepiasz.

Nie czepiam się ale to trochę amatorszczyzna budowlana , przynajmniej użyłby suwmiarki

Dodane 2 minuty 47 sekundy:
bo to jest chyba podstawowe narzędzie w warsztacie a nie miara i flamaster

Dodane 3 minuty 47 sekundy:
no chyba że coś się zmieniło i od dziś zabiorę suwmiarki swojemu tokarzowi i frezerowi i dam im miarę i po 2 flamastry , dobrze że nie zaglądają na to forum bo by podusili się ze śmiechu co tu jest propagowane .

To średnica ustawiasz na czujnik a długość na flamaster ( pysznie )

Panowie święte słowa też jestem zwolennikiem posiadania własnych narzędzi , a to jakie są (no cóż jeden woli matkę drugi córkę) wszystko od własnych potrzeb i prac jeśli toczysz jakąś pierdołę raz na jakiś czas to pewnie taki sprzęt jest aż nad to a jak zaczynasz myśleć o tym zawodowo to nie na takim sprzęcie .

Podziwiam ludzi który na takich maszynkach coś tam w garażu dłubią ile to się trzeba nakręcić żeby cokolwiek wytoczyć całe szczęście że mnie to ominęło i zacząłem obróbkę skrawaniem od prawdziwych maszyn

Dodane 43 sekundy:
Podziwiam ludzi który na takich maszynkach coś tam w garażu dłubią ile to się trzeba nakręcić żeby cokolwiek wytoczyć całe szczęście że mnie to ominęło i zacząłem obróbkę skrawaniem od prawdziwych maszyn