Na początku piłą łańcuchową, na końcu pastą polerską.

Przymierzałem się kiedyś do zrobienia deski windsurfingowej
jednak były problemy z dostaniem grubych, twardych płyt styropianowych
(ponoć gdzieś w Polsce można kupić) i kupiłem sobie gotową za 500 zł od znajomego.
Ale cały czas mnie korci żeby sobie jakąś nietypową wyfrezować (jak bym dostał te płyty)
bo moja maszyna sobie poradzi.

Mam tylko nadzieję, że kolega dominik473 się nie zrazi i coś zrobi.
I się pochwali.
Może niech zacznie od kasku motocyklowego, czy czegoś równie realnego na początek ?

kostner pisze:zlecenie wyfrezowania tego modelu bedzie cenowo odpowiadalo gotowej replice np Cobry.

Popatrz np. na duże rzeźby w lodzie w Państwie Środka - nie są robione na CNC tylko piłą ręczną.
Komputer i jakiś ploter może pomóc w przygotowaniu wyliczeń wymiarów i szablonów.
Wierzę, że da się to zrobić domowym sposobem i za domowe pieniądze.
Tylko czy starczy zapału !?

kostner pisze:Wiec skoorka nie warta ...

Realizacja marzeń jest niewycenialna i te marzenia nie muszą być racjonalnie uzasadnione.

Czekam na rezultaty Twoich prac.
Nie załamuj się trudnościami.

Chętnie zobaczę taki model (nawet malutki)
może być w komputerze.

Przecież ktoś takie modele projektuje.
I wcale nie znaczy, że ładne, dobre, innowacyjne modele powstają wyłącznie
w dużych fabrykach na dużych frezarkach, wymyślane przez całe zespoły
dobrze opłacanych fachowców.
To jednostki przełamują stereotypy, a większość społeczeństwa się dostosowuje (bo ma taki instynkt dostosowawczy).

Jak zrobisz i pokażesz wykonany model karoserii to ja zrobię łódź podwodną [1-osobową].
Takie wyzwanie.

Zależy do czego ten model ma służyć.

-czy to ma być niedotykalna atrapa do filmu albo model do pokazania producentowi samochodów: to ze styropianu
-czy to ma być model do formy dla prawdziwej karoserii ?

Wielkość takiego pojedyńczego bloczka zależy od maszyny i dostępnych materiałów: np 50x50x20 cm.

Można też wyciąć z tektury szablony i modelować ręcznie w sklejonych blokach styropianu dopasowując do szablonów.

Gdyby to miało być coś mocniejszego ale mniej dokładnego to można wyciąć
wręgi ze sklejki tak jak do statków czy samolotów i je obkleić.

Na razie nic innego - taniego nie przychodzi mi do głowy.

Każdy może to zrobić mając nawet małą frezarkę dzieląc model w komputerze na mniejsze
klocki (z odpowiednim oznakowaniem) a potem klejąc wyfrezowane klocki w całość.
Całość można potem obkleić czymś trwalszym.
Zależy do czego ma ten model służyć.
Jak wydruki A0 na drukarce A4 w postaci iluś tam kartek do sklejenia.
Może to kłopotliwe ale realne i tanie, nawet w styropianie.