1) raczej nie patrzą na uczelnię a na to co potrafisz. Mnie nigdy nie pytali co robiłem w szkole, jakie projekty. Co innego z pracą
2) Jeśli to Twój pierwszy rok to studiujesz dopiero 3 tygodnie dodatkowo w dobie koronawirusa. Wyluzuj, każdy ma taką dziwną sytuację na uczelni. Muszą się przestawić na tryb zdalny. A co do profesora, który mówi, że Wam zajęć nie będzie robił to pismo do dziekana tylko oczywiście całą grupą. W końcu płacisz za coś

i nie bój się konsekwencji. Dodatkowo studia MiBM nie nauczą Cię na 1-2 roku obróbki na CNC, CAM. Studia te są bardziej zorientowane na konstrukcję, projektowanie itd aniżeli na wytwarzenie. Zorientuj się jaką masz specjalizację do wyboru. W tej branży często szukają osób również po inżynierii materiałowej czy inżynierii produkcji
3) Pracę zawsze możesz zmienić w trakcie studiów. Politechnika wojewódzka? Wiesz w ogóle o czym mówisz?

Jest różnica pomiędzy studiami w mieścinie A oraz w miejscowości B. Jednak pomiędzy topowymi uczelniami pracodawca nie zwraca uwagi czy skończyłeś dobrą szkołę X czy Y. Jak chcesz w to brnąć to szukaj pracy małoseryjnej a z czasem dopuszczą Cię do zmian w programie/pisania małych programów