Studia - prośba o poradę

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
xosid789
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 21 paź 2020, 10:58

Studia - prośba o poradę

#1

Post napisał: xosid789 » 21 paź 2020, 12:25

Hej

Jestem guzikowym, produkcja ilościowa. Jak na region płaca nie jest tragiczna, ale zbrzydło mi to, chcę się uczyć, chcę trudniejsze zadania i chcę lepiej zarabiać. Złożyłem papiery na studia zaoczne(MBM), przez chwilę było fajnie, bo mocno zajęty, z nocki na studia i znowu na nockę, fajnie, nie ma nudy. Problem pojawił się niedawno. Uświadomiłem sobie, że uczelnia w moim mieście prawdopodobnie nie jest uczelnią na której chcę studiować. Od początku roku akademickiego miałem zaledwie raz angielski i rysunek techniczny (zajęcia organizacyjne), bo prowadzący nie przychodzą, nie informują. Znajomy znajomego jest na dziennych i u nich to wygląda inaczej. Dodatkowo na materiałach usłyszałem, że jakiś profesor nie będzie prowadził zajęć dla zaocznych. Kolega po tych studiach stwierdził, że nie widywał za dużo obrabiarek, jedynie trochę jakichś symulacji na komputerze. Z syllabusa można wywnioskować, że CADa/CAMa za wiele tam nie ma. Drugą kwestią jest praca, która mnie nudzi i dołuje, właściwie to już jest brak możliwości rozwoju, pracuję tam od czterech lat..

Chciałbym zapytać o kilka rzeczy, mianowicie
1)Jak pracodawcy patrzą na uczelnię przy wyborze kandydatów na stanowiska technologiczne, konstruktorskie? A te lepsze firmy nawet na operatorskie?
2)Może ja źle rozumiem ideę studiów zaocznych? Może ja mam wszystko ogarnąć sam na podstawie harmonogramu zajęć? (zmienianego kilka razy w tygodniu) Może sam mam sobie kupić obrabiarkę i postawić w pokoju? Jeśli czyta to ktoś, kto ukończył studia zaoczne, to bardzo bym prosił, by wyraził opinię o tym jak to przebiegało u niego, powiedzmy, że bez wskazywania uczelni.
3)Może lepiej najpierw znaleźć jakąś normalną, wymagającą pracę a dopiero wtedy pójść na studia(na jakąś politechnikę wojewódzką, ogólnie lepszą uczelnię) jeśli już mowa o zaocznych?




Ulany George
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 8
Rejestracja: 08 paź 2019, 11:24

Re: Studia - prośba o poradę

#2

Post napisał: Ulany George » 21 paź 2020, 12:45

1) raczej nie patrzą na uczelnię a na to co potrafisz. Mnie nigdy nie pytali co robiłem w szkole, jakie projekty. Co innego z pracą
2) Jeśli to Twój pierwszy rok to studiujesz dopiero 3 tygodnie dodatkowo w dobie koronawirusa. Wyluzuj, każdy ma taką dziwną sytuację na uczelni. Muszą się przestawić na tryb zdalny. A co do profesora, który mówi, że Wam zajęć nie będzie robił to pismo do dziekana tylko oczywiście całą grupą. W końcu płacisz za coś ;) i nie bój się konsekwencji. Dodatkowo studia MiBM nie nauczą Cię na 1-2 roku obróbki na CNC, CAM. Studia te są bardziej zorientowane na konstrukcję, projektowanie itd aniżeli na wytwarzenie. Zorientuj się jaką masz specjalizację do wyboru. W tej branży często szukają osób również po inżynierii materiałowej czy inżynierii produkcji
3) Pracę zawsze możesz zmienić w trakcie studiów. Politechnika wojewódzka? Wiesz w ogóle o czym mówisz? ;) Jest różnica pomiędzy studiami w mieścinie A oraz w miejscowości B. Jednak pomiędzy topowymi uczelniami pracodawca nie zwraca uwagi czy skończyłeś dobrą szkołę X czy Y. Jak chcesz w to brnąć to szukaj pracy małoseryjnej a z czasem dopuszczą Cię do zmian w programie/pisania małych programów

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”