hmm tych łożysk nie mam na mimośrodzie i może tutaj jest problem, jednak szpara między nimi to 0,65 a gr pily to 0,6. Jednak jak kolega wyżej pisał tez uzywa duzej sily do przesuniecia tasmy wiec wydaje mi sie ze pewnie jest ok.

Wygląda to tak koło 1 i 2. Ja również jak złapie kciukiem i palcem wskazującym to muszę użyć duzej siły piła ledwo się kręci, więc może jest dobrze.

Dodane 1 minuta :
na kole z dwoma lozyskami jest tuleja która dociagam koło do łozysk.

Dalem podwojne lozyska kulkowe zwykle sr wewnetrzna fi 20mm ale obawiam sie ze seger ktory je trzyma jest luzno. Kola bez tasmy kreca sie lekko z 5 obrotow i staja no mpze z 3 obroty ale napewno lekko

nie ma przekładni i właśnie nie wiem czy taśma obraca się cięzko bo jest za mocno napięta czy może łożyska się przekosiły przy naciaganiu taśmy.

Chodzi mi o to ze buduje wlasna piłę i po naciagu tasmy ciężko obrócić kołami mimo, że nie mam jeszcze silnika

czy musisz użyć dużej siły czy raczej kręci się lekko ?

Witam,
mam pytanie czy w pile tasmowej do metalu bez przekładni slimakowej, łapiąc za tasmę da się nie obrócić?