Znaleziono 75 wyników

autor: povel2
13 gru 2019, 23:19
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: TUB 32 62r. Problem z łożem
Odpowiedzi: 134
Odsłony: 14435

Re: TUB 32 62r. Problem z łożem

No i lipa. dałem do szlifu podstawe konika z listwami "fachowcowi". Podklejenie podstawy - teflon , jest caly nafaszerowany opiłkami i niektóre to aż takie zawijasy głeboko, Nie wiem co z tym robić czy to wydrapywać a jest ich bardzo duzo, czy skrobac i rownac. Czy robic podklejenie na nowo. Same listwy są krzywo poszlifowane, chodzi o te co sedza w rowkach podstawy i przykrecone sa srubami. Na nich opiera sie konik. Powihrowane to jest, mierzyłem mikromierzem. Listwy byly szlifowane bez podstawy. jeden koniec to rowznica 8 setek wzgledem drugiego. Gdzie przed szlifem byly rowniutkie. Jestem krótko mowiac zdruzgotany bo podstawa zostala zniszczona. Macie jakies pomysly, ? gosc zwial 150 zl za zafundowanie mi dluzszej przygody z koniem.
autor: povel2
06 gru 2019, 18:31
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: TUB 32 62r. Problem z łożem
Odpowiedzi: 134
Odsłony: 14435

Re: TUB 32 62r. Problem z łożem

Wstępnie pomierzyłem bicie, wrzeciono wysunięte około 5 cm ma raz 3 setki raz 5, natomiast uchwyt bije na 0,5 mm, nie sciągałem jeszcze niczego, ale podejrzewam, że coś ze stożkiem, może z samym uchwytem jest coś nie tak, mam kilka różnych, coś się zrobi albo zakupi normalny,

Aha no i jeszcze pewna sprawa- gdzie dorabiają sprężyny? tak se teraz dumam o tej wiertarce i nie ma w niej żadnego powrotu, a zauważyłem po drugiej stronie koła zębatego od wysuwania gilzy niezły pojemnik jakby, odkręciłem tą puszkę rano i mnie tak zastanawia , czym tak czasem nie powinna być spręzyna podobna do tych z szarpaków.
autor: povel2
06 gru 2019, 11:31
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: TUB 32 62r. Problem z łożem
Odpowiedzi: 134
Odsłony: 14435

Re: TUB 32 62r. Problem z łożem

Trochę multimedii zarzucę. Imadła potem przemyję i gdzieś odłoże, długo ich nie oglądałem przed zakupem, bo praktycznie jak za darmo je mam, tak samo wiertarkę. Widać, że ktoś włożył w nią sporo czasu, żeby ją dobrowadzić ją do takiego stanu. Sporo widzę zostało dorobione i wygląda to też estetycznie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

link yt : https://youtu.be/69qfu5Iy50M



Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
autor: povel2
05 gru 2019, 18:33
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: TUB 32 62r. Problem z łożem
Odpowiedzi: 134
Odsłony: 14435

Re: TUB 32 62r. Problem z łożem

Ja wiem, no tak wyszło, ale po kawałku do końca i gotowe będzie. A zostało już tylko trochę. Jutro wstawię pare fotek co mi się udało dzis kupić w dobrej cenie od dobrego Pana. Wiertarkę kolumnową, taką lżejszą + kilka imadeł z obrotowym stołem , według mnie nowych, nie znam produkcji tego , ale po szczękach wnioskuję , że jeszcze nic tam w nich nie było montowane. Jakościowo podobne do bisona, moze i lepsze niz dzisiejszy, ale to jutro. Miałem mały wypadek w pracy i teraz trochę się obijam, zeby pogoić nacięcia. No i cała sprawe troche mi ludzie spowalniają co podjeli się frezowania niektorych elementow tokarki , zeby to popasować, ale to co zajade czy dzwonie to nie ma jeszcze bo cos tam cos... wiecie jak to jest.
autor: povel2
23 lis 2019, 16:24
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: TUB 32 62r. Problem z łożem
Odpowiedzi: 134
Odsłony: 14435

Re: TUB 32 62r. Problem z łożem

Chwilowo trzeba poczekac, znalazlem kogos, kto mi liznie podfstawe konika o 1,32 mm. W między czasie szukam kła stalego mk6 do zrobienia zabieraka oraz zeby to poustawiać prosto.
autor: povel2
19 paź 2019, 22:45
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: TUB 32 62r. Problem z łożem
Odpowiedzi: 134
Odsłony: 14435

Re: TUB 32 62r. Problem z łożem

Dzis bawiłem się swoim wrzecionem, i ciągnąc mocniej drązkiem moge smialo wygiąć na 15 setek. Drązek metrowy i siła około 15 kilo. Wraca jednak z powrotem, ale brakuje 1-2 setek, powolutku samo wraca prawie na do zera. Jak guma jakaś. Wystarczy z drugiej strony trochę poruszyć i całkowicie wraca. Możliwe,że to coś z tym olejem. Testowane na włączonej pompie oleju. Jeśli chodzi o te deseczki, to nie polepszysz smarowania dając je na całej długości. Możliwe, ze tak ma być i w momencie zbytniego zdławienia ujścia oleju mają się wypchnąć na zewnatrz nie uszkadzając obudowy? Na pewno pełnią funkcję uszczelnienia i to jest pewne. Z drugiej strony one też nie mają jak sie wysunać bo blokują się o nakrętki do kasowania luzu.
autor: povel2
14 paź 2019, 23:53
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: TUB 32 62r. Problem z łożem
Odpowiedzi: 134
Odsłony: 14435

Re: TUB 32 62r. Problem z łożem

Dtrka podaje jakieś tam tysieczne. A tu wychodzą setki, no ale jak panewki jak nasze, sa w trakcie zabiegów to może i tak jest jak piszesz. No trzeba to zbadać i trochę podumać, żeby czegoś nie napsuć. Czyli koledze przy włączonej pompce wrzeciono powróci ? lub chociaz troche sie cofnie.
autor: povel2
14 paź 2019, 22:59
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: TUB 32 62r. Problem z łożem
Odpowiedzi: 134
Odsłony: 14435

Re: TUB 32 62r. Problem z łożem

To, że nie wraca wskazówka czujnika to trochę podejrzane. Naprężenia na pewno jakie by nie były będa powodować wyginanie wrzeciona. Tego się nie uniknie. Nawet te minimalne o ileś, ale zawsze. U mnie wyniki będą pewnie takie same, z tym, że pewnie czujnik będzie chciał wrócić, albo i nie. Wtedy trzeba będzie sie mocno nad tym zastanowić i popytać starszyzny jak to powinno być. Będę w piątek w domu to zrobię pomiary. W jakim ponkcie łapałeś czujnikiem? bo ja jeszcze nie mam zabieraka ani uchwytu. Co do panewki to tak, myślę, że deseczki mogłyby być po całości. Przynajmniej u mnie. Bo patrząc na Twoje mocowanie - odbicie gdzie siedziała panewka masz jakby nieco inne gniazdo. Tak samo same panewki różnią się od siebie. Te co ja mam teraz mam takie samo co Ty - to są niby nowsze konstrukcje. Różni się umiejscowienie klina - na szczeście o nie wielki kąt. I otwory smarujące doszły 2. Dodatkowo brak wyfrezowanej fasolki z góry do wkrecenia śruby ustalającej. Ja swoja panewkę przemeblowałem tak by była taka ja starszego typu. Jeden otwór panewki ten mniejszy zatkałem prętem z gwoździa - wszedł ciasno, nie ma szans , żeby wypadł. Drugi większy zostawiłem w spokoju- ten w miejscu wydrążenia w panewce . Bo ile by ich nie było akurat dookoła, ciśnienie byłoby takie samo. Dla ciśnienia, ważna jest szczelność powierzchni panewka - wrzeciono i przekrój wyjścia na końcu drogi gdzie wędruje olej. Ten mniejszy otwór też mogłem nie zaślepiać bo trafiał ogólnie w miejscu gdzie nachodził płaszcz gniazda. Ale ... Najgorsze, że nie mam jak porównać gniazd bo nie widziałem tego drugiego. Możliwe ,że masz inaczej rozwiązane smarowanie. Panewki są smarowane szeregowo? U mnie równolegle obydwie, są dwa okienka i one napełniają się niezależnie. To tylko mi przychodzi do głowy. Bo zastanawiałem się po co u mnie ten mniejszy otwór w ogóle jest. Nie wiem czy tak można, ale skrobnięcia masz bardzo długie. Jeśli dobrze się odbija cienka warstwa tuszu po całości to dobrze. Wrzeciono obraca się lżej , gdy pompka smarowania włączona jest i chwilę po jej wyłączeniu, Potem już wyczuwalnie hamuje. też tak masz?

Te nie wracanie czujnika- ile przejsć zrobiłes skrobiąc? 10 - 15 setek to jak dla mnie kilka dni roboty. Mozna by sie pokusic o rozwiertak, i doslownie tylko lizniecia z jaknajmniejszym posowem , jakis ilej do tego czy cos. No i jakbys mial jajowatą panewkę wzdłuż czy to w szerz to od najciasniejszego miejsca naturalnie byłoby zacząć skrobać. To pokazałby tusz gdzie to jest, potem z każdy przejsciem tusz odznaczałby się coraz blizej miejsca gdzie jest najszerzej, az do calkowitego wyrownania. Moze mikrometr i sprawdzic wrzeciono? dokladniej.
autor: povel2
14 paź 2019, 19:23
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: TUB 32 62r. Problem z łożem
Odpowiedzi: 134
Odsłony: 14435

Re: TUB 32 62r. Problem z łożem

Dorobiony krążek okazał się idealny do tego odrzutnika. Wpasowany na ciepło siedzi ciasno i nie ma potrzeby , żeby kombinować coś dokręcać i dociskać. Zrobiony z mosiądzu. Dałem jakiś minimalny nadmiar i wyszło spoko.
Wyszedł inny kwiatek z tyłu. A no chodzi o to, że nowa panewka jest tak nowa, że jej mocowanie zbyt dużo wystaje i nie dało się założyć elementu , który idzie tuż za tym mocowaniem. Tutaj z pomocą przyszła piła stara jakaś niskich lotów, znaleziona za stodołą. Kilka wiercen , trochę pilnika i poszło. Dodam, żeby uniać wierteł typu perfect, krypton, jakies irwin. Zwykłe wytrzymało wiercenie, te badziewia, zaraz sie utępiło. Zrobiłem dystans około 2mm, lepiej zrobić coś koło 2,2 , żeby było ciut troszkę luzu. Ja mam taki, że tylko troszkę mogę dokręcić i odkręcić nakrętkę panewki i już sie zaciska, ale najważniejsze, regulacja jest i pasuje.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na koniec trochę wirujących podzespołow. Trochę bicia wrzeciono dostało. Stało na ziemi i małe wżery się porobiły, a było na zero. Pompka sprawuje się rewelacja, zastanawiam się nad modyfikacją rurek od smarowania. Jest dosyć dobre ciśnienie i fajnie by było zrobić więcej rurek , pocieńszyć końcowki i rozprowadzić w więcej miejsc. Nie wiem, czy to sie nie mija z celem, bo przy wyższych obrotach to tam niezła kąpiej się robi. Tylko na najniższych mało co pryska na boki.

https://youtu.be/WII23rpCaF0
autor: povel2
06 paź 2019, 01:38
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: TUB 32 62r. Problem z łożem
Odpowiedzi: 134
Odsłony: 14435

Re: TUB 32 62r. Problem z łożem

Wiem, kable będa na pewno zmienione jak będę jechał gdzieś obok elektrycznego. To teraz jest tak troszkę improwizorka. Trochę się namachałem, ale jak widać, źle były podłaczone kable zasilające falownik - nie te złącza. Zrobiłem wyłaczanie falownika wraz z wyłaczeniem stycznika pompki smarowania - też błąd, bo chodzi o to , żeby falownik załaczać jaknajmniej razy. Bo częste właczanie skraca jego żywotność. Chyba tak pisało w serwisówce badź gdzies indziej. Nie pamiętam. Petencjometr działa, lewo prawo też. Czasami się pobawię no i interesuje mnie rezystor hamowania - chyba potrzebne do sprawy takich jak gwintowanie. Co ciekawe przez ten czas jak falownik leżał, trochę się popsuł. Wyskakiwały mi błędy ground fault, potem wraz z naciśnieciem jakiegokolwiek guiziczka- załączął sie wiatraczek, nie dało się go zresetować, po prostu szwankował. Zacząłem bawić się wyświatlaczykiem. Zaczął działać, potem znow, przestał. Będę musiał go zdemontować i zobaczyć, może jakiś styk pośniedział. Falownik leżał na wierzchu przez ten czas. Mógł zawilgotnieć. Chciałbym go czymś upryskać, żeby zakonserwować tak jakby, - tylko czym można? chodzi o śniedzienie i te sprawy.

A co do glośności reduktora, jest bardziej halasliwy im wyższy bieg. Na tych niskich do okolo 5 czy 6 przelozenia, prawie go nie slychac. Glośniejszy jest wentylatorek falownika. Na najwyzszym biegu swiszczy już pokaźnie.

No i jak wspominałem, zdjecie odcietej zębatki. Po tym zabiegu tryby bardziej na siebie nachodzą.
Obrazek

A tu taki mały rysuneczek, dystansu jaki potrzebny, by można było dać odrzutnik. Tylko jednym minusem tego będzie to, że odrzutnik będzie musiałbym wkładany zanim zamontuje się wrzeciono, razem z obodową odrazu. Trochę to może być kłopotliwe, alę się zobaczy.
Obrazek

Wróć do „TUB 32 62r. Problem z łożem”