Dziękuje Adam za dobre słowo

Prace poowolutku idą do przodu. Udało mi się zamocować już silniki w osi x i y. Oczywiście jeszcze dojdą jakieś wzmocnienia które usztywnia konstrukcje bo płyta meblowa to jednak straszne kur...

Wróć do „Amatorska frezarka z płyty meblowej”
Dziękuje Adam za dobre słowo
Dzięki, będę musiał kupic trochę tych łączników na wzmocnienia. Co do zasilacza to odgrzebalem zasilacz 28v 480w i i taki narazie będzie zastosowany w projekcie. Teraz czekam na łożyska, sprzegielka, krancowki i jeszcze musze gdzieś zakupić 2 formatki płyty na podstawęmkaluza pisze: ↑19 lut 2019, 08:28Wszystkie łączenia płyt pod kątem prostym wzmocnij łącznikami ciesielskimi i dawaj podkładki pod wkręty - płyta meblowa to straszna paść - nawet niewielka siła poprzeczna przy takiej dźwigni wyłamie Ci wkręty.
Zasilanie - ja chwilowo jadę na zasilaczu od laptopadodatkowo dałem za nim przetwornicę step up za 10 zł, żeby podnieść napięcie z 19V do 30V i śmiga
![]()