2jacks pisze:A ile twoim zdaniem kosztowałby taki proces projektowania takiej maszyny? Kto mógłby się go podjąć? Czy mogą to być tylko i wyłącznie biura projektowe, czy są może ludzie którzy są jeszcze gdzieś na dorobku, ale mają już jakąś wiedzę i doświadczenie i takie mikro-tematy mogłyby ich zainteresować? Jacyś freelancerzy? absolwenci którzy na uczelniach podobnych projektów się podejmowali?
Jak byś miał to wycenić to twoim zdaniem ile by to kosztowało?
Jeżeli chciałbyś to zlecić firmie projektowej, to raczej kosztuje bardzo dużo, nikt nie spędzi kilku miesięcy bez zapłaty za projekt, który z resztą i tak może się nie powieść. A jak się uda znaleźć sensowne rozwiązanie, firma przejmuje prawa patentowe i wyłączność na produkcję wynalazku.
Gdyby nie praca i własne projekty to sam bym się podjął. Lecz niestety już nie te lata, nie ten łeb, a w dobie brakuje godzin. Może gdzieś znajdziesz jakichś zdolnych studentów... ale znając dzisiejsze podejście młodych ludzi to nie wiem czego się spodziewać.
Na dziś to mogę tylko rzucać pomysły, niesprawdzone hipotezy. Więc proszę się nie śmiać

Jak wcześniej pisałem, znając stałe cechy frakcji, można sprawić by zadziałała fizyka w swój przewidywalny sposób. Widzę, że ogólnie korzysta się z faktu wynoszenia lżejszych piór i puchu w komorach laminarnych, po nadaniu im pewnej energii. A ja myślę że można pójść w mniej oczywistym kierunku, np. pierze umieścić w zbiorniku z roztworem kilku różnych cieczy tworzących tzw. gradient gęstości, zamieszać, poczekać aż fazy się rozdzielą i obserwować czy pióra też się posortują w gradiencie. Jeżeli tak, to ze zbiornika od góry zbieramy frakcję podbierakiem, płukamy i suszymy. Podobnie sortuje się plastiki (patrz: magnetyczne sortowanie tworzyw sztucznych), oraz w skali mikro - frakcje komórkowe (biotechnologia).
Być może puch wynoszony jest na wierzch wody przez pianę jakiegoś detergentu, a większe piórka nie, trzeba by po próbować w jakiejś wanience.
Można spróbować elektrostatyki jak piszesz, zdobyć zasilacz wysokonapięciowy 80kV taki jak np. do flokowania, umieścić pióra w polu miedzy elektrodami i obserwować co się wydarzy.