W jakimś stopniu się sprawdzają. Ale u nas chyba to ciężko będzie. Ze względu na mentalność Polaków. Mało kto za darmo udostępni ludziom z ulicy swoje maszyny i swój czas. A przecież właśnie na tym polega idea hackerspace. Dodatkowo wspomnę o problemach natury papierkologicznej w naszym państwie, gdzie biurokracja i urzędnicy będą rzucali kłody pod nogi. W Warszawie niby działa hackerspace, ale z tego co zrozumiałem oni utrzymują się z prywatnych zrzutek a z technicznych spraw mieli tylko RepRapa i byli w trakcie budowania CNC (dane z przed 5 miesięcy). A tak to głównie zajmowali się informatyką.

Do autora tematu:
Poszukaj w dużych zakładach, często mają przy halach nie wykorzystane pomieszczenia. Ja tak wynająłem swój warsztat.

Kazik