To ja też w podobnej konwencji:

Hmm... szkoda (mówię o cenzurze). Ale OK, rozumiem (chyba )
Rdarek, a co myślisz o tym co przeczytałeś "przed" cenzurą?
Kilka słów, może na priva - bo jeszcze znowu Cenzor ciachnie )

kamar pisze: ↑

16 gru 2018, 13:54

Znaczy cenisz go dlatego, że jest po Twojej (umownej) stronie
U mnie strona nie ma wpływu na ocenę człowieka, zachowanie i wypowiedzi (szczególnie ad hoc) jak najbardziej [...]

U mnie również, ale jakoś tak dziwnie się składa że bardzo mało jest tych z lewej umownej strony, których cenię.
I to wynika właśnie z ich zachowania (drogi i czynów życiowych) oraz wypowiedzi.
Są również tacy - z umownej prawej strony - których w ogóle nie cenię z tych samych powodów; nie ma ich wielu, ale są.

Mam np. w pracy współpracownika, zdeklarowanego umownego lewaka, który jednocześnie jest bardzo dobrym kolegą i można na niego liczyć.
Ale sporów politycznych czy światopoglądowych już nie prowadzimy od dawna, bo to droga donikąd - jesteśmy okopani na swoich pozycjach

resztę ocenzurowano

Ja też bazuję na obserwacji St. Michalkiewicza od wielu lat - i mam zupełnie inne zdanie; uważam go za jednego z najbardziej wartościowych publicystów w Polsce i zawsze z przyjemnością go czytam (bo ogólnie wolę czytać "drukowane", niż słuchać/oglądać YT).
Ale to pewnie "tylko" dlatego, że ja od ZAWSZE po prawej byłem stronie... a Ty po lewej (tak wnioskuję z Twoich wypowiedzi - choć nie wiem, czy od zawsze).

PS: To banał, ale "nie popełnia błędów ten, kto nic nie robi" (nie pisze?).
Ale nie stwierdzam jednak powyższym zdaniem kategorycznie, że tym razem Michalkiewicz popełnił błąd. Nie wydaje mi się.

emsc pisze: ↑

14 gru 2018, 12:45

[...] Ciągłe istnienie kopalń w Polsce to wyłącznie skutek politycznego terroru określonych grup społecznych. [...]
Europa już dawno odeszła albo stale odchodzi od węgla i energii tam dziwnie nie brakuje. [...]

Hmm, "w Polsce"... "Europa"...
A istnienie i nawet rozwijanie kopalń w Niemczech (Europa!) - czego jest skutkiem?
Zaś niektóre państwa w Europie myślą o odejściu od energii atomowej... głupcy jacyś? Niechybnie.
A wycinka prapuszczy Hambach w Niemczech (czyli jakby nie było - pochłaniacza CO2 i producenta tlenu) pod odkrywkę... czego jest skutkiem?
A "niezauważenie" tego "przestępstwa ekologicznego" i nieukaranie Niemców za ową wycinkę - czego jest skutkiem?
W tle nieukarania majaczy - oczywiście Puszcza Białowieska i kornik. Ale to tylko marna Polska, a nie potężni NIEMCY

No właśnie... patrzymy na tę kwestię z dwóch różnych biegunów

RomanJ4, całkowita racja - nie zgodzę się tylko z tym jednym zdaniem :
[...] popatrzcie np na starych, ale czynnych zawodowo aktorów - rzadko który gada głupoty [...]
Jednak wolę tego nie rozwijać, aby nie spowodować gównoburzy...

Przyznam, że podprowadzone z innego Forum:

- Stary jestem, źle mi w życiu, żona mnie nie rozumie, wszystko mnie boli, żyć mi się nie chce...
- Jebn@ć Panu?
- Dziękuję, już mi lepiej.