Znaleziono 2 wyniki

autor: pavyan
18 mar 2021, 12:56
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Czy sprężyne należy obrobić cieplnie?
Odpowiedzi: 12
Odsłony: 2475

Re: Czy sprężyne należy obrobić cieplnie?

Masz całkowitą rację.
Robić dłuższą i obcinać po próbach to można do zastosowania czysto amatorskiego, albo w przypadku "awaryjnej" sprężyny, robionej na szybko - żeby jakieś uszkodzone urządzenie zadziałało.
Nie mówiąc nawet o rzeczywiście "nietypowym" zakończeniu, każda sprężyna naciskowa powinna mieć na zakończeniach zagęszczony jeden lub półtora zwoja, a zakończenie powinno być zeszlifowane prostopadle do osi sprężyny.
Jeśli to jest wykonane według tych zasad, to tak wykonaną sprężynę można postawić na poziomej powierzchni "na sztorc" i będzie ona stabilnie, prosto stała.
Jedna uwaga: zagęszczenie stosuje się prawie zawsze, nawet przy cienkich drutach, ale szlifowania końców przy drucie o średnicy np. 0,2-0,4mm z oczywistych powodów mało kto stosuje.

Co jest istotne: takie zagęszczenie zwojów na początku i na końcu wykonuje się podczas nawijania - bardzo trudno jest zagęścić "ręcznie" zwoje sprężyny, tak aby jej nie odkształcić (nie jest to niemożliwe, szczególnie przy stosunkowo cienkich drutach, ale łatwo wtedy zepsuć średnicę zakończeń, i w zasadzie tylko w przypadku pojedynczej sztuki oraz roboty typu "łatanina" można sobie na to pozwolić).
Tak więc "poważna", seryjna sprężyna powinna być od początku zaprojektowana przez fachowca (lub dobrego praktyka) albo jej parametry, czyli ⌀ drutu i nawinięcia oraz skok i ilość zwojów powinny być dobrane podczas prób i potem dopiero może być nawijana automatycznie lub ręcznie, już ze wspomnianym zagęszczeniem zwojów.
Sprężyny inne niż naciskowe to inny przypadek, tu w zasadzie zawsze jest zakończenie przynajmniej w postaci odgiętych oczek, a czasem dużo bardziej skomplikowane; wszystkie plastyczne odkształcenia muszą być wykonane przed odprężaniem, jeśli jest ono przewidziane w cyklu technologicznym.
Po odprężaniu sprężyny nie wolno już - a z pewnością nie powinno się - odkształcać jej plastycznie.
Oczywiście mniej odpowiedzialne, niewyżyłowane sprężyny, szczególnie o małych średnicach drutu najczęściej nie są odprężane, bo to nie jest bezwzględnie konieczne - takie też będą dobrze spełniać swe zadanie.
autor: pavyan
17 mar 2021, 21:05
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Czy sprężyne należy obrobić cieplnie?
Odpowiedzi: 12
Odsłony: 2475

Re: Czy sprężyne należy obrobić cieplnie?

Defner: druty o takich średnicach są prawie zawsze drutami obrobionymi cieplnie (hartowanymi i odpuszczonymi), gotowymi do kształtowania sprężyny.
Zasadą którą powinno stosować się zawsze i ja to stosuję zawsze jest odprężenie sprężyny po nawinięciu - można ją grzać na tzw. barwę nalotową.
W wypadku takiego odprężania wystarczy barwa fioletowa (maksymalnie, dla typowego drutu*). Bez tego sprężyna nie osiągnie możliwych do uzyskania rezultatów i będzie się odkształcać; naciągowa rozciągać, ściskana ściskać, plastycznie i trwale. Siła ściskania/rozciągania będzie zmniejszona o kilkanaście, kilkadziesiąt procent w stosunku do odprężonej.
Przy odprężaniu lekko wzrasta średnica sprężyny i może zmienić się długość, jeśli to ważne i tolerancje wymiarowe są wąskie - trzeba uwzględnić zjawisko.
Druty do pełnej obróbki cieplnej zaczynają się od naprawdę dużych średnic, mam np. kawałek drutu sprężynowego 9mm, gotowego do nawijania i TYLKO do odprężenia. Co oczywiście nie wyklucza istnienia cienkich drutów do pełnej obróbki cieplnej - ale używanie takich postrzegam jako wybitny przypadek sprężyniarskiego masochizmu. To bezcelowe i bez sensu.

*Ale np. wiem że dla b. wysokiej jakości drutu szwedzkiego (OTEVA) powinno się stosować bardzo wąskie przedziały temperatur odprężania, nawet w zakresie 5°C, inaczej nie osiągnie się najwyższych wyników. To info z pierwszej ręki, od wybitnego fachowca.

Rynio_di: Ja używałem blachy sprężynowej 50HS-A, kucie/kształtowanie tylko na gorąco.
Zginając na zimno złamiesz na ostrych zgięciach (V), a na gorąco to przyjemna plastelina - choć łagodne łuki od biedy można giąć na zimno. Trzeba starać się grzać szybko, krótko, szybko kuć - z powodu zjawiska odwęglania; trzeba skracać z tego powodu czas przebywania stali w wysokiej temperaturze.
Hartowanie z 850°C w ciepłym oleju hartowniczym (może także być rzepakowy, nagrzany do 70°C).
Co do odpuszczania: ja odpuszczałem (i grzałem do kucia) dobrym atmosferycznym palnikiem gazowym poza barwę nalotową granatową, kiedy pojawia się jasno-szara. To jest ponad 400°C, i powinno to być minimum, może być więcej. Fiolet, granat - zdarzało się pękanie. Lepiej to robić w piecu, ale rezultaty "z palnikiem" i tak praktycznie zawsze były dobre.
Innych gatunków nie używałem na podobne sprężyny (np. 60HF, to chyba stal głównie resorów), ale zasady można stosować te same.

Wróć do „Czy sprężyne należy obrobić cieplnie?”