Znaleziono 2 wyniki

autor: pavyan
27 cze 2019, 13:44
Forum: Obróbka metali
Temat: Toczenie tytanu
Odpowiedzi: 12
Odsłony: 3269

Re: Toczenie tytanu

No to równie szczerze powiem :D : nie pamiętam czym obrabiałem kiedyś wspomniane tytanowe detale, ale z pewnością nie były to żadne wymyślne płytki, tylko w najlepszym wypadku polskie noże lutowane, z płytką do stali - jakąś przeciętną (może do żeliwa?).
A przed chwilą wziąłem wałek tytanowy, założyłem na tokarkę i nożem HSS, bez chłodzenia (obie rzeczy z zimną premedytacją) przetoczyłem kawałek.
Nóż poszedł w materiał całkiem sprawnie, oczywiście trochę go przytarło ("pozyskany" wiór się nie zapalił, więc zapaliłem go dla zabawy zapalniczką) - ale i nawet zwykłym HSS-em Z CHŁODZENIEM i na wolnych obrotach coś powinieneś zdziałać. Nie święci garnki lepią, a tytan to nie superultrastop, choć i łatwą dziewczyną nie jest :mrgreen:
Skoro to tylko dwa elementy - spróbuj w ten sposób (ale raczej jakąś zwykłą vidią, z gatunków o wysokiej odporności na ścieranie), to nie boli.
Problem polegać może na tym, jaki "grade" ma Twój tytan; jeśli twardy, może być trudno. Ten użyty do mojej powyższej próby był dość miękki.
PS: Najgorszy syf jaki obrabiałem, to był stop TZM (molibdenu powyżej 99%, reszta cyrkon i tytan) - robota na ślepo, bo nie znałem parametrów - wszystko się na tym ścierało.
Ale powoli, powoli dało się zrobić co potrzeba.
autor: pavyan
24 cze 2019, 10:20
Forum: Obróbka metali
Temat: Toczenie tytanu
Odpowiedzi: 12
Odsłony: 3269

Re: Toczenie tytanu

Z moich niezbyt wielkich doświadczeń z tytanem (w dodatku nie pamiętam, jaki rodzaj obrabiałem - były różne) doradzę także niezbyt wysoką prędkość skrawania, mniejszą niż np. dla stali.
Zacznij może od połowy wartości zalecanej dla (ulepszonej) stali, potem sam zobaczysz co najlepiej ustawić, jaka Vc jest optymalna dla Twojej maszyny i posiadanych noży.
Chłodzenie konieczne, co ciekawe: "na sucho" bardzo cienkie tytanowe wiórki taśmowe mogą się zapalić, wygląda to podobnie do palącego się magnezu - ale postrzegam tytan jako zdecydowanie mniej "łatwopalny".
I bez przesady, nie bój się tytanu - to na pewno nie benzyna :D

Wróć do „Toczenie tytanu”