caly pic polega na tym ze problemem nie jest tu narastanie pradu czy napiecia tylko w chwili odciecia mosfeta w cewce indukuje sie przepiecie ktore to przebija ranzystor
wiec gdy odcinamy prad tranzystorem indukcyjnosc zgromadzona przez obwod poloczenia sciezki nozki wlutowanych elementow sa zrodlem indukcyjnosci oraz pewnej pojemnosci ktora ma wplyw na stromosc narastania napiecia, co do indukcyjnosci to w chwili przerwania przeplywu pradu powstaje wyindukowane przepiecie ktore calkowicie odklada sie na tranzystorze, przepiecie to nie musi od razu zabic mosfeta lecz krok po kroku w koncu doprowadzi do zubozenia kanalu i uszkodzenia wiec aby uratowac tranzystor mozemy skozystac z kilku rozwiazan

1zastosowac diode zenera minus to ze dla malych mocy bo diody na duze moce sa drogie wiec nie jest stosowane

2zastosowac na tranzystorze uklad rc rozladowujcy z diodami przepiecie ograniczenim tu jest czas potrzebny na rozladowanie pojemnosci ktory ogranicza przelaczenia od hmm gory czyli posiada jakos czestotliwosc grniczna

3zastosowc uklad z dodatkowa indukcyjnoscie i rezystancja na cewce w celu minimalizacji przepiecia poprostu przepiecie zamyka sie na innej drodze dochadzi tu do minimalneog przebica lecz idac an kompromis producenci to dopuszczaja

co do twoich rys bez oscyloskopu sie nie obejdzie aby stwierdzic ktory sposob bedzie najlepszy ale ogolnie zasada jest taka jak napisalem co do pojemnosci ukladu to stawia sie kondensatory rownolegle do cewki aby zapewnic stalosc napiec przy przlaczaniu i filtrowanie od stron zasilania