Cześć wszystkim! Chciałbym nauczyć się toczyć na tokarkach konwencjonalnych

bibliotekę na temat obórki skrawaniem i wszelkiej mechaniki technicznej mam dość pokaźną. Ale wiadomo, że teoria bez praktyki na nic mi się nie przyda. I teraz pytanie do doświadczonych użytkowników jak zacząć praktykować? W mojej miejscowości nie ma za bardzo zakładów mechanicznych co by przyjęli takiego młodzika jak ja na przyuczenie

Myślałem nad zakupem własnej tokarki i w grę wchodzi tylko jakaś malutka stołowa co bym mógł ją na drugie piętro przytargać ze względu na nie posiadanie innego miejsca na takie rzeczy

Jak zacznę na takiej mini to potem na dużej są jakieś różnice w pracy poza wielkością i prędkościami? Może ktoś ma lepszy pomysł co powinienem zrobić? Chęci mam i to duże tylko możliwości ograniczają.