Znaleziono 4 wyniki

autor: nanab
07 cze 2019, 08:56
Forum: Na luzie
Temat: Rower elektryczny
Odpowiedzi: 58
Odsłony: 3741

Re: Rower elektryczny

atlc pisze: Generalnie każdy aspekt życia można sprowadzić do narzekania że wszystko jest gówniane, liche, jest żartem itd.

Co nie znaczy, że nie powinno się narzekać kiedy coś faktycznie jest gówniane.
atlc pisze:Tylko ludzi którzy zmieniają swoje otoczenie na lepsze już tyłu nie ma, co tych którzy potrafią tylko narzekać.

Niestety, ale nie mam władzy ustawodawczej.
atlc pisze: Musisz być wybitnym prawnikiem i specjalistą do spraw ruchu drogowego skoro nie masz problemu z uznaniem że hulajnoga elektryczna to rower. Środowiska które zajmują się tym zagadnieniem zawodowo już tak oczywistych i pewnych wniosków nie wysnuwają.

Faktycznie doczytałem trochę i dowiedziałem się o kolejnych aspektach chorego prawa gdzie kilka przepisów wzajemnie sobie przeczy. Jeśli hulajnoga ma geje, silnik o mocy do 250W działający tylko w trakcie gejowania i ogranicznik prędkości do 25km/h, to powinna być rowerem ze wspomaganiem, jeśli nie spełnia chociaż jednego z tych warunków, to spełnia definicję
Motorower – dwu lub trójkołowy pojazd wyposażony w silnik spalinowy o pojemności skokowej do 50 cm³ lub silnik elektryczny o mocy nie większej niż 4 kW, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h
Z kolei jak nie spełnia tych warunków to powinna być motocyklem. Ale jakiś geniusz wymyślił sobie UTO, pod którego definicje można podciągnąć prawie wszystko i właśnie jako UTO uznaje się takie hulajnogi.
autor: nanab
06 cze 2019, 13:32
Forum: Na luzie
Temat: Rower elektryczny
Odpowiedzi: 58
Odsłony: 3741

Re: Rower elektryczny

atlc pisze:Jednak w przypadku samochodu zdobywasz niezbędne uprawnienia, przechodzisz badania lekarskie co w jakimś stopniu poprawia bezpieczeństwo ruchu.

Badania lekarskie to żart, przeszedłbym je całkiem pijany chwilę przed porzyganiem się. Uprawnienia zdobywa się po zdaniu egzaminu z umiejętności zdania egzaminu, nie ma to nic wspólnego z umiejętnościami prowadzenia albo bezpiecznego poruszania się.
atlc pisze:W tym przypadku jest najgorsza możliwa opcja. Nie ma żadnych ograniczeń co do mocy i prędkości hulajnogi elektrycznej.
Nie ma unormowanej prawnie sytuacji gdzie i na jakich zasadach ta hulajnoga może się poruszać. Wszystko zależy od indywidualnej interpretacji policjanta który pojawi się na miejscu zdarzenia.

Z punktu widzenia prawa to jest rower z wspomaganiem jeśli spełnia wymogi, jeśli nie to jest motorowerem. A że nikt tego nie egzekwuje to inna sprawa.
autor: nanab
05 cze 2019, 12:45
Forum: Na luzie
Temat: Rower elektryczny
Odpowiedzi: 58
Odsłony: 3741

Re: Rower elektryczny

atlc pisze:Już kilka razy ledwo uniknąłem rozjechania samochodem jakiegoś debila który w środku dnia jedzie w poprzek przez 3 pasy Jerozolimskich w losowym miejscu bez oglądania się itp. itd.

No to powinni zabronić samochodów, bo mi kilka razy ktoś wymusił.
autor: nanab
05 cze 2019, 08:43
Forum: Na luzie
Temat: Rower elektryczny
Odpowiedzi: 58
Odsłony: 3741

Re: Rower elektryczny

Mało realnie liczy, chyba nie uwzględnia sprawności silnika. Żeby się do 25km/h rozpędzić w rzeczywistości trzeba ok 250W silnika.

Wróć do „Rower elektryczny”