grg12 pisze: ↑

24 paź 2020, 20:23

"Prąd rozruchowy" to prąd pojawiający się kiedy silnik rusza - jest znacznie większy od prądu jałowego (kiedy silnik kręci się bez obciążenia). Przekładnik prądowy o podpięty bezpośrednio do Arduino musi mieć dostatecznie duże przełożenie żeby wykryć prąd jałowy i jakieś jakiś ogranicznik żeby nie spalić portu Arduino przy rozruchu wrzeciona...

Tylko po co? Albo płynie prąd, co oznacza że wrzeciono jest włączone. Albo nie, bo stoi (zadziałało zabezpieczenie lub przez zapomnienie). I tylko to należy wykryć. Nikt też nie podłączy przecież tego bezpośrednio do portu.

grg12 pisze: ↑

23 paź 2020, 09:19

Taka mała uwaga co do przekładnika prądowego - twoje zabezpieczenie musi wykrywać prąd jałowy szlifierki i wytrzymywać prąd rozruchowy

Ale po co?
Z tego co zrozumiałem, szlifierka się wyłącza sama, a nie doprowadza do zwarcia. Trzeba tylko wykryć jakikolwiek prąd płynący przez kabel. Problemem może być zakres regulacji obrotów, zbyt niskie dadzą mały prąd.

Ale jest jeszcze inny problem. Wyjście z tego czujnika najlepiej podłączyć do wejścia STOP kontrolera, a nie odcinać całe zasilanie.

Oczywiście wrzeciono musi być włączone zanim ruszy program.