dragon44 pisze: ↑

30 kwie 2020, 11:31

Czyli, jeżeli transoptor ma prąd diody If=5mA, to chcąc zasilić go źródłem 24V, musimy dołożyć szeregowo rezystor około 4,8kΩ. Dobrze liczę?

Z obliczeń wyjdzie 4,4 kΩ, bo trzeba uwzględnić spadek napięcia na diodzie. Zwykle ok 2V. Ma to bardzo istotne znaczenie, przy zasilaniu z niskiego napięcie np 5V.
Z typoszeregu wyjdzie 4,3 kΩ lub 4,7 kΩ

Nie. Wstaw tylko szeregowy rezystor. Obciążeniem jest tylko dioda o znanych parametrach.
Diody steruje się prądem, a nie napięciem.

Gdy nie jest znane obciążenie, najpewniej zastosować gotowe stabilizatory, nie martwisz się wtedy rozpływem prądu. Tylko trzeba dobrać taki do 30V, te najpopularniejsze są do 15V.
Ale to nie może być przetwornica, bo będą opóźnienia.

Zasilanie diody z dzielnika nie ma sensu. Dobiera się rezystor szeregowy wg wzoru R=U-Ud/I

gdzie Ud, to spadek napięcia na diodzie (zwykle ok 2V)

Możesz też po prostu wstawić większy rezystor i zmierzyć prąd. Dobrać taki, żeby było 10-20 mA.

Tak, 8. Już zdążyłem się poprawić.

Zrób z rezystorem 10kΩ, będzie działać.
Dzielnik napięcia stosuje się, gdy nie jest znana rezystancje wewnętrzna, lub jest ona bardzo duża.

dragon44 pisze: ↑

29 kwie 2020, 20:07

Opcja gotowego scalaka, do którego dokładam kilka oporników jak najbardziej za mną przemawia. Zwłaszcza, że mam do transformowania co najmniej sześć linii. 3x enable do driverów i z powrotem trzy razy sygnał alarmujący. Nie daje mi spokoju o czym jeszcze zapomniałem ;D

W takiej sytuacji jak najbardziej, scalak ma 8 takich układów.

Na wyjściu prawie nie będzie poboru prądu, więc tym bardziej na wejściu układu Darlingtona. Spadek napięcia będzie zależny głównie od wartości rezystorów wewnętrznych. Pobór prądu przez tranzystory tylko obniży to napięcie.
A żeby mieć pewność, należało by przed wejście wstawić dzielnik na rezystorach o dużo niższych wartościach od rezystancji układu.
Jeszcze innym sposobem jest wstawienie diody zenera o wartości wyższej niż napięcie przełączające (np. 5,6V), oczywiście z rezystorem.

Szeregowe dołączenie rezystora nie ma żadnego wpływu na napięcie za nim. Dopiero znając obciążenie można policzyć spadek napięcia.
W tym układzie rezystor 2,7kΩ jest szeregowo, więc nie stanowi obciążenia. Dopiero dwa kolejne rezystory zamykają obwód do masy.
W sumie na wejściu jest 13kΩ, więc podłączenie szeregowo 10kΩ da napięcie ok 13,5V na wejściu i ok 10V na pierwszym tranzystorze. Na pewno nie spowoduje to zakłóceń w pracy, więc można tyle dać.

Zamiast scalaka możesz użyć dowolnego tranzystora o napięciu powyżej 30V. Poboru prądu tam nie będzie.