Panie i także Panowie!. Akurat autor sterowania ma częściową rację. Kasowanie luzu programowe ma sens wówczas, gdy maszyna wyposażona jest w liniały (nie mylić z enkoderami na silnikach). Gdyż tylko taka informacja zwrotna czyni kasowanie luzu faktycznie skutecznym i uzasadnionym.
Kasowanie luzu, który przecież występuje ZAWSZE, ma uzasadnienie jako rozwiązanie wbudowane w takim przypadku. Ale nie może to być lekarstwo na rozklepaną śrubę albo nakrętkę. Te po prostu wymienia się. Kiedy samochód ma luz na drążkach, to się wymienia drążki a nie zdejmuje opony i stawia auto na torach tramwajowych.
Trudno też wymagać od sterowania które jest chyba tańsze od dowolnego nadającego się do czegokolwiek chinola, żeby miało funkcjonalność sterowania za grube tysiące.
Produkty amatorskie stosuje się do celów profesjonalnych na własne ryzyko.