Robert, sam juz sobie odpowiedziałeś.
Co jest niezrozumiałe w określeniu "precyzyjne bazowanie"??? To chyba nie wymaga tłumaczenia z polskiego na polski?
OCZYWISTE jest, że czujnik indukcyjny wykrywa np stalową płytkę w jakiejś odległości, MNIEJ WIĘCEJ ustalonej CZUŁOŚCIĄ, która często jest regulowana (w większych gabarytowo czujnikach). Ale to nie ma nic wspólnego z bazowaniem precyzyjnym.
Istotą jest, że powtarzalność tego wykrycia nie jest nigdy gwarantowana przez producenta. Podaje się maksymalną strefę czułości dla jakiegoś obiektu, np lita powierzchnia stalowa. To ma wystarczć konstruktorowi i to musi wystarczyć konstruktorowi. Konstruktor który rozumie kartę katalogową, nie będzie w ogóle robił doświadczeń z powatrzalnością pomiaru i tym bardziej bazował na nich z założeniami projektowymi, ponieważ uzyskane wyniki są obarczone błędem, którego definicja jest niedostępna dla użytkownioka. A więc wynik MOŻE się zmienić w dowolnych warunkach i czasie, których uzytkownik nie jest w stanie przewidzieć bo nie ma do tego żadnych danych.
Zaden odpowiedzialny a więc PROFESJONALNY konstruktor nie weźmie pod uwage danych których NIE MA w oficjalnych danych katalogowych producenta.
Skądinąd wiadomo (dla niektórych przynajmniej) jak różne czynniki zewnętrzne wpływają na właściwości elektryczne i magnetyczne materiałów zastosowanych w czujnikach indukcyjnych. I już z tego wynika, że pewne wartości pomiarowe wykonane w określonych warunkach, nie mogą być traktowane jako wiarygodne, uniwersalne i STAŁE.
Tak więc, jeśli czujnik wykrywa płytkę czy jakis bolec a potem system zjeżdża z tej płytki dokonując pomiaru położenia na optycznym enkoderze, to właśnie ZAPRZECZA temu, że czujnik indukcyjny posłużył do bazowania. Posłużył jako sygnał zgrubny, krańcówka. Równie dobrze mógłby to być mechaniczny styk a nawet przeciążenie silnika na zderzaku. Natomiast bazowanie odbyło się na znacznie precyzyjniejszym i bezwzględnie dokładnym czujniku optycznym, który działa różnicowo.
Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „Czujnik pojemnościowy”
- 17 kwie 2022, 17:41
- Forum: Elektronika ogólna
- Temat: Czujnik pojemnościowy
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 1808
- 16 kwie 2022, 21:54
- Forum: Elektronika ogólna
- Temat: Czujnik pojemnościowy
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 1808
Re: Czujnik pojemnościowy
Ależ nikt ci nie broni mieć własnego zdania i wcielać go w czyn.
Obok w innym wątku jeden kolega udowadnia, że połączena lutowane są najlepsze, spierając się z kimś kto ma o tym pojęcie. I też ma prawo mieć takie zdanie.
Kłopot jest tylko w kolportowaniu tego "swojego zdania" w formie prawdy objawionej, jeśli jest ona poparta wyłącznie doświadczeniem przeprowadzonym z niekontrolowanych warunkach a nie tym co twierdzi nauka a takze... sam producent, który głupot nie wypisuje.
Ja rozumiem, że to jest forum amatorskie i wymieniane myśli też są zazwyczaj amatorskie. Ignorowanie albo podważanie opinii ludzi którzy się znają na czymś więcej niż operowaniu wkrętakiem, młotkiem, lutownicą i ewentualnie miernikiem uniwersalnym wydaje się być jednak dziwne. W każdym razie, do postępu na pewno NIE prowadzi.
No ale cóż, takie czasy, że publikując durnoty na TY można dorobić się milionów a jednocześnie super wartościowe książki są dostępne za bezcen, bo nie ma na nie chętnych. Perspektywy takiego przedłużającego się stanu rzeczy są jednak raczej kiepskie.
Obok w innym wątku jeden kolega udowadnia, że połączena lutowane są najlepsze, spierając się z kimś kto ma o tym pojęcie. I też ma prawo mieć takie zdanie.
Kłopot jest tylko w kolportowaniu tego "swojego zdania" w formie prawdy objawionej, jeśli jest ona poparta wyłącznie doświadczeniem przeprowadzonym z niekontrolowanych warunkach a nie tym co twierdzi nauka a takze... sam producent, który głupot nie wypisuje.
Ja rozumiem, że to jest forum amatorskie i wymieniane myśli też są zazwyczaj amatorskie. Ignorowanie albo podważanie opinii ludzi którzy się znają na czymś więcej niż operowaniu wkrętakiem, młotkiem, lutownicą i ewentualnie miernikiem uniwersalnym wydaje się być jednak dziwne. W każdym razie, do postępu na pewno NIE prowadzi.
No ale cóż, takie czasy, że publikując durnoty na TY można dorobić się milionów a jednocześnie super wartościowe książki są dostępne za bezcen, bo nie ma na nie chętnych. Perspektywy takiego przedłużającego się stanu rzeczy są jednak raczej kiepskie.
- 16 kwie 2022, 20:16
- Forum: Elektronika ogólna
- Temat: Czujnik pojemnościowy
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 1808
Re: Czujnik pojemnościowy
Twoja powtarzalnośc jest nie poparta oficjalnymi parametrami a więc nic nie warta.
Dochodzi starzenie podzespołów, w szczególności parametrów rdzenia, stabilnośc termiczna elektryczna elementów i materiałów magnetycznych.
Powtarzalność określona musi wynikać z danych katalogowych albo jej nie ma. Poza tym strefa czułości czujnika ściśle jest powiązana z nastawą tej czułości.
Jeszcze raz: czujniki indukcyjne do precyzyjnego bazowania nie nadają się Z ZASADY DZIAŁANIA. Dlatego nigdzie w tej roli nie występują. Chyba że w amatorskich konstrukacjach albo w konstrukcjach stworzonych przez amatorów.
Dochodzi starzenie podzespołów, w szczególności parametrów rdzenia, stabilnośc termiczna elektryczna elementów i materiałów magnetycznych.
Powtarzalność określona musi wynikać z danych katalogowych albo jej nie ma. Poza tym strefa czułości czujnika ściśle jest powiązana z nastawą tej czułości.
Jeszcze raz: czujniki indukcyjne do precyzyjnego bazowania nie nadają się Z ZASADY DZIAŁANIA. Dlatego nigdzie w tej roli nie występują. Chyba że w amatorskich konstrukacjach albo w konstrukcjach stworzonych przez amatorów.
- 15 kwie 2022, 23:52
- Forum: Elektronika ogólna
- Temat: Czujnik pojemnościowy
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 1808
Re: Czujnik pojemnościowy
Czujniki pojemnościowe stosuje się przede wszystkim do wyczuwania dielektryków. Do wyczuwania metali, w szczególności magnetycznych, stosuje się czujniki indukcyjne. Bo są znacznie dokładniejsze, choć przeznaczone na mniejsze odległości i tańsze.
Żaden czujnik, nawet najlepszy indukcyjny, nie ma dobrej powtarzalności zadziałania. Na tyle dobrej, żeby służył za precyzyjne bazowanie.
Żaden czujnik, nawet najlepszy indukcyjny, nie ma dobrej powtarzalności zadziałania. Na tyle dobrej, żeby służył za precyzyjne bazowanie.