jasiu... pisze: ↑

01 paź 2020, 16:54

Dziękuję za rzeczowe wyjaśnienie, sam bym na takie coś nie wpadł

Jak i na wiele innych rzeczy
Mamusia i tatuś od ładnych paru lat nie żyją. Więc sam pozdrów, bo ja kontaktów z tamtą stroną nie utrzymuję ani rano, ani wieczorem ani co niedzielę

jasiu... pisze: ↑

30 wrz 2020, 17:05

A najfajniejsze, że bardzo czystym językiem polskim się posługiwała.

Bo poznała na pierwszy rzut oka rodowitego Niemca.

Jasiu, rozumiem że ci się to "w dyni nie mieści", bo to kwestia mentalności. I nie od dziś na tym forum wiadomo, że w wyobraźnia też u ciebie gorzej niż słabo a na twój deklarowany obiektywizm poglądowy może nabrać się tylko podobny tobie.
Ale jednak spróbuj wyobrazić sobie, że są na tym świecie ludzie, którzy robią rożne rzeczy bezinteresownie w sensie finansowym.
P.S.
Ech, szybko cenzura wycięła wypowiedź jasia o "pedałach" opłacanych przez "lewactwo". Jednak nie będę kasował swojego wpisu. Najwyżej ktoś inny to zrobi. jak zwykle...