Trudno coś konkretnego podpowiedzieć nie znając specyfiki tej konstrukcji i jej przeznaczenia. Zarówno sposób spawania "zygzaka"/wykorbienia z pierwszego postu może być dobre jak i może przyspawać arkusze blachy i skręcić te elementy co może ułatwić transport i montaż.
Niemniej zapewne jest to jakaś konstrukcja wsporcza i wg mnie kluczowe są obliczenia - najlepiej MES, które pokażą słabe punkty a wówczas modyfikujesz konstrukcję by je "wzmocnić".

Zerknij tutaj: https://sprzedajemy.pl/konstrukcje-stal ... nr60404924
znajdziesz interesujące metody spawania kształtowników.

Dziwny ten zygzak ... ale jeśli konstrukcja tego wymaga to musisz policzyć wytrzymałość spoin na skręcanie.
Po pierwsze - przygotowanie brzegów do spawania wg PN-EN 9692-1.
Dalej to odpowiedni rysunek - pod jakim kątem cięte kształtowniki oraz dokladne oznaczenie spoiny: jaki rodzaj spoiny X,V, 1/2V itd. ... co wg ciebie ma być, rozmiar spoiny, z przetopem bez przetopu, rodzaj lica itp itd.
Spawalnik musi też znać gatunek materiału.
Do tego określasz klasę wadliwości spoin wg EN ISO 5817

BTW:
Zrezygnował bym z tego "zygzaka" i ustawił dwuteowniki równolegle obok siebie a ich połączenie zrobił przez dospawanie poprzecznie blach jak poniżej dospawanych spoina pachwinową: