kamar pisze:Porównać łoże tokarki ze stołem frezarki może tylko kompletny laik.

Chodzi mi o to że we frezarce oprócz szlifu prowadnic trzech osi trzeba często regenerować też stół teowy. Nie bez powodu mało kto remontuje starą frezarkę, koszty remontu są takie wysokie, że lepiej się opłaca oddać na złom.

rdarek pisze:Optimum MB4 to również skośnookie dzieło i nie licz na dużo wyższą jakość

Internety podają i to forum też że zx7045 i optimum MB4 to dwie różne bajki, 2500 różnicy w cenie i już jakość jest zupełnie inna.
W tamtym roku akurat drążyłem temat tych dwóch frezarek bo chciałem kupić niewielką frezarkę, ostatecznie nie kupiłem bo nie miało by to w moim przypadku sensu ekonomicznego.

kubus838 pisze:Tak , tak i jeszcze mu podaj nr produktu. A ceny nie podałeś.

Cenę sam sobie znajdzie.

kamar pisze:Opinie nie zastąpią wagi i sztywności a to w planowaniu jest najważniejsze.

Do muskania aluminium wystarczy lekka frezareczka, przecież alu stawia bardzo mały opór podczas skrawania, szczególnie że do zebrania będzie ledwie parę dych.
Co do remontu starej maszyny to warto sobie poczytać na przykładzie tokarki jakie są problemy i koszty, remont frezarki jest jeszcze gorszy bo są trzy osie + często zdewastowany i wygięty od starości stół teowy. tub-32-62r-problem-z-lozem-t98607.html

Jak kupisz starego kloca to na 99% będzie do remontu, zużyte prowadnice (najdroższe w naprawie), łożyska wrzeciona, elektrosprzęgła, itp.
Już lepiej kupić np. nową frezarkę Optimum MB4, ma dobre opinie i do zabaw w aluminium na pewno wystarczy i pole robocze ma też wystarczające.