Widocznie mamy inne wizje wykonania jednego zadania, albo po prostu brak Ci doświadczenia.
Metod wykonania jednego zadania jest wiele i co operator to zrobi to inaczej, ale ważne żeby efekt końcowy był do zaakceptowania.

Nie musisz pisać programu, wystarczy że będziesz osią Z się zagłębiał ręcznie w materiale.
Z doświadczenia wiem że jest większa kontrola nad narzędziem niż jak lecisz z programu, dodatkowo możesz poruszać się na boki oraz góra dół, taki manewr zaoszczędzi Ci sporo podjazdów bo zbierając po 15 mm to trochę mało. Wszystko zależy jaki gruby masz trzpień i na ile będziesz mógł się poruszać w osiach.

Cris992 pisze:No właśnie mniej wiecej o to mi chodziło w moim ostatnim pomyśle. Muszę tylko dorobić sobie narzędzie. Z tym ręcznie to może być problem, bo na CNC to robię.

No przecież masz możliwość sterowania ręcznego czy nie?
W starym zakładzie robiliśmy podobne średnice z tzw palca, jeśli jest to spora ilość i się powtarza to można pomyśleć i spec narzędziu jak podał Jacek, ale jak to masz kilka sztuk to szkoda wydawać kasy na specjalne narzędzie.
Wyszukaj Nóż Tokarski Oprawkowy 20x20x200 HSS cena jakieś 50-60 PLN (dał bym linka ale i tak zablokują), zaszlifuj i już masz możliwość splanowania nawet #300 mm

Nóż ze HSS, trzpień np#70 i planujesz ręcznie.
Tutaj masz pokazane o co mi chodzi,
https://youtu.be/2eRxBepGuHc?t=358
Robisz na 2-3 średnice i masz 100% pewności że masz prostopadłe.