Ok widzę to, dzięki za pomysł koncepcyjny. Wygląda, że powinno działać.Petroholic pisze: ↑25 lip 2018, 19:35No i tu pojawia się problem bo ja jako wymierający gatunek do rysowania wciąż używam ołówka
Ale od biedy coś naszkicuję i wrzucę skan
Krótko o koncepcji - prowadnice boczne jak u Ciebie ale bez żadnych śrub. Do tego dwa słupki na rogach blachy i na nich płaskownik tak, żeby pasek blachy mieścił się w "bramce". Na poprzeczce trzecia prowadnica w poprzek, żeby zetka jeżdżąc po Xie miała lekko się suwać. Na wózku prowadnicy pionowa sztyca, a na zetce tulejka ślizgowa na sztycy. I tym sposobem zetka jeżdżąc na boki (X) nic nie robi, a jak podsunie Yka to razem z blatem...
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Zautomatyzowany uchwyt obróbkowy”
- 27 lip 2018, 14:12
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Zautomatyzowany uchwyt obróbkowy
- Odpowiedzi: 7
- Odsłony: 1476
Re: Zautomatyzowany uchwyt obróbkowy
- 25 lip 2018, 12:58
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Zautomatyzowany uchwyt obróbkowy
- Odpowiedzi: 7
- Odsłony: 1476
Re: Zautomatyzowany uchwyt obróbkowy
Z tego co się orientuje wysokość osi Z raczej nie powinna się zmieniać znacznie w trakcie wycinania detalu o jednej wysokości ze względu na to, że drut traci stateczność i zachowuje się jak struna w gitarze. Ciężko mi oszacować jakiej wielkości byłyby to zmiany w osi Z bo nie mam koncepcji na takie rozwiązanie. Jak możesz coś więcej pokazać np. szkic jakiś to byłoby łatwiej pomyśleć nad tym.Petroholic pisze: ↑24 lip 2018, 18:28Absolutne i całkowicie bezsensowne pchanie elektroniki...
Zrób podporę pod pasek blachy na suwakach i poruszaną za pomocą "dyszla" z zetki maszyny. Zero elektroniki, czysta mechanika i samo działa. Długość dyszla regulujesz do szerokości pasków odcinanych blach i tylePotrzebne trzy prowadnice z wózkami i trochę szmela - zero śrub, napędów i elektroniki
![]()
- 24 lip 2018, 18:24
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Zautomatyzowany uchwyt obróbkowy
- Odpowiedzi: 7
- Odsłony: 1476
Zautomatyzowany uchwyt obróbkowy
Cześć wszystkim,
Jeśli temat trafił nie do tego działu co potrzeba to proszę o przesunięcie gdyż nie byłem pewny.
Temat założyłem aby poradzić się w sprawie wykonania sterowania automatycznego uchwytu obróbkowego realizującego zadany cykl. Uchwyt to projekt komercyjny a ja chciałbym się dowiedzieć o możliwych drogach realizacji tak, żeby było szybko, tanio i solidnie (o ile jest to możliwe)
W sensie rozważenia plusów i minusów danych rozwiązań. Myślę, że sam nie dam rady tego zbudować od strony elektroniki i sterowania więc bedę szukał firmy bądź osoby, która by mi to zrealizowała.
Uchwyt będzie wykorzystywany w wycinaniu elektroerozyjnym drutem molibdenowym (chińska wycinarka drutowa). Dla tych którzy nie spotkali się z takim procesem obróbkowym załączam zdjęcia przykładowego pola roboczego:
Na zdjęciu widać ramę, do której mocowana jest np. blacha. Żółty pionowy drucik realizuje proces wycinania po zadanej ścieżce poprzez wyładowania elektryczne (iskry) bez fizycznego kontaktu z materiałem. Tak w skrócie. Nie jest to zdjęcie chińskiej obrabiarki ale to nie ma znaczenia.
Na dzień dzisiejszy w firmie wycinamy paski blach, które żeby nie spadały swobodnie muszą być podtrzymywane przez belkę, którą się ręcznie co jakiś czas przesuwa. Żeby proces przebiegał bez ingerencji operatora przyszedł pomysł na automatyczny uchwyt.
Schemat uchwytu:
Jest to pierwszy etap pracy uchwytu. Na schemacie widać wycinanie pierwszego paska blachy a belka podtrzymuje ten kawałek blachy przed opadnięciem.
W drugiej fazie generalnie uchwyt nic nie robi ale załączam, żeby pokazać proces.
Następnie uchwyt może powoli przesuwać belkę pod kolejny wycinany pasek blachy. Rozpoczyna się wycinanie kolejnego elementu.
Belka znajduje się pod kolejnym wycinanym elementem.
Drugi element zostaje wycięty. Rozpoczyna się wycinanie trzeciego elementu. Pierwszy element spadł za uchwyt poprzez zepchnięcie.
Schemat działania dosyć prosty. Trudniej z realizacją
Pomyślałem, że dobrze by było gdyby był jakiś czujnik wykrywający obecność drutu i na tej podstawie wydawane były polecenia aby przesuwać dalej belkę. Bo programowanie na zadany czas może się okazać, że będzie awaryjne.
Dziękuje za wszelkie spostrzeżenia w sposobie realizacji oraz proszę o kontakt firmy/osoby, które chciałyby się podjąć zlecenia.
Dodane 50 minuty 6 sekundy:
Zapomniałem wspomnieć, że oczywiście elementy uchwytu powinny mieć swoją ramę a nie być mocowane bezpośrednio do stołu obrabiarki.
Jeśli temat trafił nie do tego działu co potrzeba to proszę o przesunięcie gdyż nie byłem pewny.
Temat założyłem aby poradzić się w sprawie wykonania sterowania automatycznego uchwytu obróbkowego realizującego zadany cykl. Uchwyt to projekt komercyjny a ja chciałbym się dowiedzieć o możliwych drogach realizacji tak, żeby było szybko, tanio i solidnie (o ile jest to możliwe)

Uchwyt będzie wykorzystywany w wycinaniu elektroerozyjnym drutem molibdenowym (chińska wycinarka drutowa). Dla tych którzy nie spotkali się z takim procesem obróbkowym załączam zdjęcia przykładowego pola roboczego:
Na zdjęciu widać ramę, do której mocowana jest np. blacha. Żółty pionowy drucik realizuje proces wycinania po zadanej ścieżce poprzez wyładowania elektryczne (iskry) bez fizycznego kontaktu z materiałem. Tak w skrócie. Nie jest to zdjęcie chińskiej obrabiarki ale to nie ma znaczenia.
Na dzień dzisiejszy w firmie wycinamy paski blach, które żeby nie spadały swobodnie muszą być podtrzymywane przez belkę, którą się ręcznie co jakiś czas przesuwa. Żeby proces przebiegał bez ingerencji operatora przyszedł pomysł na automatyczny uchwyt.
Schemat uchwytu:
Jest to pierwszy etap pracy uchwytu. Na schemacie widać wycinanie pierwszego paska blachy a belka podtrzymuje ten kawałek blachy przed opadnięciem.
W drugiej fazie generalnie uchwyt nic nie robi ale załączam, żeby pokazać proces.
Następnie uchwyt może powoli przesuwać belkę pod kolejny wycinany pasek blachy. Rozpoczyna się wycinanie kolejnego elementu.
Belka znajduje się pod kolejnym wycinanym elementem.
Drugi element zostaje wycięty. Rozpoczyna się wycinanie trzeciego elementu. Pierwszy element spadł za uchwyt poprzez zepchnięcie.
Schemat działania dosyć prosty. Trudniej z realizacją

Dziękuje za wszelkie spostrzeżenia w sposobie realizacji oraz proszę o kontakt firmy/osoby, które chciałyby się podjąć zlecenia.
Dodane 50 minuty 6 sekundy:
Zapomniałem wspomnieć, że oczywiście elementy uchwytu powinny mieć swoją ramę a nie być mocowane bezpośrednio do stołu obrabiarki.