Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „Problem z otworami h7”
- 25 lip 2018, 20:33
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Problem z otworami h7
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 2154
Re: Problem z otworami h7
Ogólnie coś muszę źle robić, robił przy mnie doświadczony tokarz tym samym rozwiertakiem i mu wyszła ciasna po całej długości. Próbowałem i wysuwać i wjeżdżać tuż po usunieciu wiórków. Niestety ani on ani ja nie wiemy czemu tak sie robi.
- 02 lip 2018, 21:19
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Problem z otworami h7
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 2154
Re: Problem z otworami h7
Tniemy materiał piłą taśmowa wiec raczej do ogromnych temperatur nie powinno dochodzić.
Wierce otwór wiertłem 36 a pozniej wytaczakiem go podprowadzam do 37,8. Nastepnie to juz rozwiertakiem wykanczakiem
Wierce otwór wiertłem 36 a pozniej wytaczakiem go podprowadzam do 37,8. Nastepnie to juz rozwiertakiem wykanczakiem
- 02 lip 2018, 16:52
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Problem z otworami h7
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 2154
Re: Problem z otworami h7
Sory za błąd otwór H7
1. Sprawdzianiem do otworow fi38 na poczatku i na koncu wchodzi normalnie nic sie nie kołysze ale w srodku moge tym sprawdzianem machac, gdyby nie to ze trzyma na po obu stronach to jestem pewien, ze gdy włożyłbym tam te strone sprawdzianiu która nie przechodzi przeszła by po całym otworze.
2. o co ci chodzi z tym nożem?
3.s355 oraz stal kwasoodporna.
4. Nie podam ci dokładnego modelu ale to zwykła tokarka manualna.
5. materiał jest cały czas zamocowany od wiercenia az do skonczenia go.
6.Rozwiertak NRNb 38 H7 DIN 219A HSS nasadzany.
7. Bezposrednio w koniku.
8. olej maszynowy. robie na tym oleju dobre 3 late i zawsze było ok.
9. wyjeżdżam na obrotach,
10. Posuw ręczny
Co do przemocowania przedmiotu to raczej nie jest problem wystarczy ustawić pod czujnikiem i jest ok. Oczywiscie jesli mamy materiał do tego przygotowany.
Maszyna jest dość nowa, została zakupiona w zeszłym roku. Może ja coś źle robię, pomijam coś waznego, albo zostawiam za mało naddatku. zostawiam 0,2mm moze powinienem zostawic 0,3mm. Albo ewentualnie cos z rozwiertakiem ale to bym wykluczał bo skoro podzielmy te tuleje na 3 części, dwie na 3 są ok to raczej rozwiertak jest ok, bo gdyby był zły to by rozbijał cały otwór. Bede robił teraz kilka sztuk
⌀ 38H7 zaczne pierwsza tak jak zawsze. Postaram się być bardziej dokładny, wolniejszy a dokładniejszy. Jesli wyjdzie rozbita w srodku zrobie kolejna sztuke z tym ze wyjade rozwiertakiem bez obrotów. Obroty też do tego nie powinny sie przyczyniac no chyba, że za szybkie. Wcześniej robiłem cały czas tak i mniejsze otwory i wieksze i było ok.
1. Sprawdzianiem do otworow fi38 na poczatku i na koncu wchodzi normalnie nic sie nie kołysze ale w srodku moge tym sprawdzianem machac, gdyby nie to ze trzyma na po obu stronach to jestem pewien, ze gdy włożyłbym tam te strone sprawdzianiu która nie przechodzi przeszła by po całym otworze.
2. o co ci chodzi z tym nożem?
3.s355 oraz stal kwasoodporna.
4. Nie podam ci dokładnego modelu ale to zwykła tokarka manualna.
5. materiał jest cały czas zamocowany od wiercenia az do skonczenia go.
6.Rozwiertak NRNb 38 H7 DIN 219A HSS nasadzany.
7. Bezposrednio w koniku.
8. olej maszynowy. robie na tym oleju dobre 3 late i zawsze było ok.
9. wyjeżdżam na obrotach,
10. Posuw ręczny
Co do przemocowania przedmiotu to raczej nie jest problem wystarczy ustawić pod czujnikiem i jest ok. Oczywiscie jesli mamy materiał do tego przygotowany.
Maszyna jest dość nowa, została zakupiona w zeszłym roku. Może ja coś źle robię, pomijam coś waznego, albo zostawiam za mało naddatku. zostawiam 0,2mm moze powinienem zostawic 0,3mm. Albo ewentualnie cos z rozwiertakiem ale to bym wykluczał bo skoro podzielmy te tuleje na 3 części, dwie na 3 są ok to raczej rozwiertak jest ok, bo gdyby był zły to by rozbijał cały otwór. Bede robił teraz kilka sztuk
⌀ 38H7 zaczne pierwsza tak jak zawsze. Postaram się być bardziej dokładny, wolniejszy a dokładniejszy. Jesli wyjdzie rozbita w srodku zrobie kolejna sztuke z tym ze wyjade rozwiertakiem bez obrotów. Obroty też do tego nie powinny sie przyczyniac no chyba, że za szybkie. Wcześniej robiłem cały czas tak i mniejsze otwory i wieksze i było ok.
- 28 cze 2018, 16:12
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Problem z otworami h7
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 2154
Problem z otworami h7
Witam wszystkich, pracuję jako tokarz już 3 lata ale do perfekcji mi jeszcze daleko mam mały problem z otworami a chodzi mi dokładnie o rozbijanie otworu w środku wałka. Mamy wałek fi 70 długość 100. Robimy wszystkie czynności aż do momentu kiedy mam otwór w wałku fi 37,8 przelotowy. Gotowy jest do rozwiercenia. Biorę rozwiertak 38h7 obroty 45 i powoli wjeżdżam starając się nie za szybko. Po wyjęciu narzędzia otwór jest ściśnięty na początku i na końcu wałka ale w środku jest strasznie rozbity. Ktoś coś może wie na ten temat i się chciałby podzieli jak nie robić tego okropnego otworu? Dodam, ze przy otworze 28h7 i 24h7 nie spotkałem się z tym problemem. Dziękuję z góry
[
[