Po paru tygodniach dalszego poszukiwana, stwierdziłem że chyba lepiej będzie pójść na kompromis (bo jak tak dalej pójdzie to nigdy tego nie skończę). Mianowicie postanowiłem przefrezować tylko płaskowniki pod prowadnice. Z znalezieniem frezarki, co by to zrobiła już nie było problemu. Z powierzchniami pod nogi bramy postanowiłem że prostopadłość osi Z osiągnę szlifując (i tu proszę się nie śmiać) ręcznie.

I oto fotki po frezowaniu.
Z szybkich pomiarów za pomocą jednej prowadnicy (zamocowana na 2 sciski) z wózkami i czujnikiem zegarowym, wyszła mi tolerancja powierzchni nie gorsza od +-0,10mm. Koszt frezowania 150zł .
Następne zdjęcia z postępu prac mam nadzieję niebawem.

upanie pisze:
Daj boże by sie w milimetrze zmieścił. Konstrukcja wiotka, 700mm wiszącego profila bedzie chodzić pod frezem a i plaskownik zciągnie po przejściu. Garaż na frezarkę która obrobi taki format musi być spory a ploterkiem i frezikiem 6 to się w tych 3000 nie zmieści.

Osobiście bym radził dołożyć po oszlifowanym płaskowniku pod szyny i przykręć śrubami do podstawy wyprowadzając liniowość podkładkami a lepiej wkrętami regulacyjnymi.

Konstrukcja wygląda na wiotką bo i prowadnice, które posiadam mają statyczne obciążenie zastępcze wynoszące tylko około 500kg na wózek ( prowadnice szerokości 15mm, wózki jednorzędowe ułożyskowanie).
Więc jak tą frezarkę uda mi się złożyć, jej przeznaczeniem będzie praca w materiałach takich jak drewno, tworzywa sztuczne, laminat i co najwyżej lekkie grawerowanie w aluminium.
Profile rzeczywiście nie wyglądają na masywne w tej konstrukcji, ale ze względu na stałą bramę, zalałem wszystkie profile betonem z wykorzystaniem stołu wibracyjnego. Czy to jest skuteczne rozwiązanie? To się okaże, mam nadzieję że niedługo!!!

ezbig pisze:Zapytaj w Rolstalu w Ostrowi Mazowieckiej - masz nie daleko. Kiedyś dzwoniłem do nich to, na maszynie o polu pracy odpowiednim dla twojej ramy chcieli 120 zł/h (nie wiem jak teraz). Jedyny problem u nich, przynajmniej wtedy, to terminy. Jak zamówisz halę produkcyjną to przyjadą nawet tego samego dnia na pomiary, a takie roboty to mogą i 30 dni i więcej leżeć. Mnie tak zniechęcał ich przedstawiciel w dziale handlowym, ale to było 2 lata temu. Może coś się zmieniło teraz, bo jak ostatnio trzebabyło mi owiercić profile stalowe otworami od fi20 do fi50 w różnych konfiguracjach, to na poczekaniu zrobili.

Rolstal przyszedł mi do głowy pierwszy, ale odpowiedzieli że nie mają możliwości wykonania tego.

No właśnie zamierzam teraz szukać w Warszawie i okolicach. Może ktoś coś poleci!?
Tylko przydało by się aby ktoś doświadczony tz. który robił taką konstrukcję, napisał ile dał za frezowanie podobnej ramy i z jaką dokładnością zostało wykonane???

gigipawel pisze:A powiedz jaką tolerancje sobie wyznaczyłeś ? Bo wraz z zerami po przecinku wycena takiej usługi rośnie parabolicznie

Pytając, nie narzucałem tolerancji. Ale myślę że +-0,3mm by było jeszcze znośne. Czy to mało czy dużo? Bo nie mam pojęcia z jaką tolerancją można bez problemu frezować takie rzeczy.

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów!
Jestem w trakcie powolnej budowy swojej pierwszej maszyny CNC. "Powolnej" ponieważ głównym powodem jest bardzo ograniczony budżet na tą inwestycję.

W chwili obecnej mam wykonaną ramę frezarki. Taka konstrukcja wymyślona została pod śruby kulowe i prowadnice liniowe, które już wcześniej udało mi się zdobyć niedużym kosztem.

Teraz przyszedł czas na przefrezowanie konstrukcji pod prowadnice oraz stopy bramy i tu pojawił się problem. Mieszkam w okolicach Wyszkowa (województwo mazowieckie) i tam znalazłem firmę, która dysponuje takimi frezarkami do wykonania czegoś takiego. I wszystko było by fajnie gdyby nie koszt takiej usługi, która miała by wynieść około 3000zł.
I tu pytanie do Was drodzy forumowicze czy taka cena jest normalna dla tego typu usługi?
Przed spawaniem konstrukcji, szukałem trochę tu na forum ile takie frezowanie mogło by kosztować. Po ty małym wywadzie spodziewałem się kosztów w granicy kilkuset złotych.